w końcu mogłam na spokojnie usiąść do mojego kolosa. Nie ukrywam piksele trochę dają mi się we znaki, ale za chwilę znowu będzie sporo plam, bo zbliżam się do kolejnego fragmentu nieba. W tej chwili mam już 60 procent całości - dowód na zdjęciu z aplikacji (przypominam wyszywam z CS Saga - jest rewelacyjnym pomocnikiem).
Chcę w czasie urlopu poświęcić kolosowi maksymalnie dużo czasu, bo mam kupiony wzór i materiały na kolejny HAED, ale nie zacznę go (przynajmniej tak sobie postanowiłam) dopóki nie dojadę do końca tego rzędu... Mam nadzieję, że wytrwam w postanowieniu, choć ten nowy wzór strasznie kusi...
A tak ma wyglądać gotowy - jeszcze sporo pracy przede mną
Kończ ten rząd i bierz się za różę :) Będzie to w pełni zasłużona nagroda :)
OdpowiedzUsuńJeszcze jest sporo pracy, ale obraz z każdym krzyżykiem staje się wspanialszy 😍
OdpowiedzUsuńJak napiszę, że obraz pięknieje z każdym postawionym xxx to niestety nie będzie zbyt odkrywcze, ale bardzo prawdziwe. Kończ ten rząd i bierz się za nowy projekt, oby tylko latarnia na tym nie ucierpiała, bo nie mogę doczekać się gotowego obrazu ;-)
OdpowiedzUsuńTrochę do końca rzędu zostało, no ale nie ma to jak motywacja;-) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńŻyczę zatem, byś wytrwała w swoim postanowieniu o końcu rzędu, a potem.... nagroda i nowy haft!
OdpowiedzUsuńPiękny widoczek się wyłania :)
Przekroczyłaś półmetek. Brawo. Będzie pięknie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFakt:)sporo jeszcze przed Tobą:)ale za to będziesz miała piękny obraz:)))
OdpowiedzUsuńPodziwiam to cudo, które tworzysz Kasiu.
OdpowiedzUsuńDziałaj, działaj kobieto! Nagroda czeka tuż za rogiem :)
OdpowiedzUsuńA tak serio, to postępy masz zacne. Tak trzymaj
Coraz bliżej do mety.
OdpowiedzUsuń