Od początku roku uczestniczyłam w facebookowej zabawie, w której wyszywałyśmy tajny sampler projektu Ani Wojcickiej.
Nie odważyłam się zrobić go na lnie - jakoś len i ja nie nadajemy na tych samych falach - i powstał na kanwie lnianej. Podoba mi się efekt końcowy, ale muszę pomyśleć nad zagospodarowaniem.
Świetny samplerek wyszedł. :)
OdpowiedzUsuńJa już od dawna nie wyszywam na lnie.
Pozdrawiam ciepło.
wow, ale fajny
OdpowiedzUsuńBardzo ładny. Może zrób go w formie pinkeepa.
OdpowiedzUsuńŚwietny będzie oprawiony w ramki albo jako dekoracja poduszki :-).
OdpowiedzUsuń