Cytat


Pasja - podmuch szczęścia pozwalający się uwolnić ze stalowego uścisku szarej, ponurej codzienności.

O mnie

Moje zdjęcie
Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...

694. UFOK-owe podsumowanie stycznia

To nieprawdopodobne, ale mamy już luty. Kto mi powie, gdzie jest styczeń??? Dopiero przecież był Nowy Rok... Szkoda gadać, jak ten czas nam ucieka, przynajmniej mnie...
Ale koniec gadania. Pora podsumować styczniową walkę z UFOK-ami. Nie ukrywam myślałam, że będzie lepiej, ale jak zwykle człowiek planuje a życie swoje...
Zrobiłam co prawda trochę, ale mogłoby być lepiej.
Zabrałam się za serwetkę z polnymi kwiatami i mam wyhaftowanego maka:




No a teraz gonię słoneczniki i na koniec stycznia było tyle:



Ciekawa jestem jak uczestniczki zabawy. Nakarmcie żabola i wtedy będziecie miały odhaczone pierwsze z dziesięciu linkowań. 



16 komentarzy :

  1. Najważniejsze, że nowe krzyżyki się pojawiają :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne postępy. Serweta będzie po skończeniu piękna :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pewnie..grunt, że jest:) Zresztą słoneczniki sporo urosły..ja muszę dopiero zdjęcia porobić i podlinkuję:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Najważniejsze, że idziesz do przodu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Najważniejsze, że widać postępy!

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj faktycznie styczeń minął niezauważalnie. Ale za to coraz bliżej wiosny ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Życzę wytrwałości i ukończenia wszytskich ufoków.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. trzymam kciuki za postepy w pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przy tej ilości różnych haftów, które tworzysz to i tak uważam, że postępy spore :) Pozdrawiam i dziękuję za mobilizację!

    OdpowiedzUsuń
  10. postepy sa, wiec nie ma sie co martwic :)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Mi też styczeń przeleciał ...

    Kasiu najważniejsze, że przybywa :).

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ładne postępy nie ma co narzekać.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kasiu wazne ze przybywa :). A ja przegapilam tego posta dobrze ze sie w pore zorientowalam i polecialam go szukac ufff :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.
Pozostawiony ślad odwiedzin jest dla mnie największą satysfakcją z prowadzenia bloga
Komentarze anonimowe oraz obraźliwe nie będą publikowane

krzyżykowe szaleństwo © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka