Luty nie był dla mnie tak łaskawy, jak styczeń, jeśli chodzi o UFOKi. Ale w styczniu miałam ferie więc więcej czasu mogłam poświęcić na wyszywanie. Teraz już nie ma tyle czasu, bo przygotowywanie kolejnych lekcji trochę trwa. No i zrobiłam sporo nowych rzeczy, więc UFOKi trochę odpoczywały. Ale coś w moich UFOK-ach poczyniłam.
Bardzo dużo czasu poświęciłam w lutym na sal wiosenno - letni i już niewiele mi zostało. Oto ostatnia - najnowsza odsłona - tego UFOKa:
Oprócz tego obrazka wyszyłam sporo w paryżance, której też niewiele do końca brakuje.
I to by było na tyle. Ciekawa jestem postępów uczestniczek mojej zabawy. Linkujemy tradycyjnie do 15 marca do godziny 12, tak bym jeszcze tego samego dnia mogła wylosować nagrodę i szybko ją wysłać. Z nagrodą za styczeń jest trochę perturbacji, ale mam nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu trafi pod właściwy adres :)
Przypominam - linkujemy posta z podsumowaniem - wyraźnie tak opisanego w tytule.
Przypominam - linkujemy posta z podsumowaniem - wyraźnie tak opisanego w tytule.
Sporo zrobiłaś gratuluje
OdpowiedzUsuńSuper :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że do przodu :)
OdpowiedzUsuńPrzybywa super, jeszcze jeden krok i gotowe :) pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńTak jak poprzedniczka, ważne że posuwasz się do przodu, a do ukończenia tych prac pozostało już nie wiele :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że coś przybyło :)
OdpowiedzUsuńSuper, że podgoniłaś UFOki :) Już niewiele zostało :)
OdpowiedzUsuńTen wiosenno-letni wzór jest prześliczny i zapewne dodaje energii w ciemnie popołudnia i wieczory
OdpowiedzUsuńŚwietnie radzisz sobie z UFO-kami, mój na razie leży w kącie nietknięty.
OdpowiedzUsuńSal wiosenno-letni to i u mnie czeka na ukończenie, ale u Ciebie postępy są duże...trzymam kciuki....
OdpowiedzUsuńUfoki do przodu, zatem wszystko idzie w dobrym kierunku:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam twoją haft!
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo mądry!
Piękne prace! Zazdroszczę talentu!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne postępy. Dziś postaram sie wstawić moje podsumowanie.
OdpowiedzUsuńMi nie poszło tak dobrze ale coś tam jednak :)
OdpowiedzUsuńNie umiem usunąć poprzedniego linkowania :/ Ale nowe dodałam.
OdpowiedzUsuń