Cytat


Pasja - podmuch szczęścia pozwalający się uwolnić ze stalowego uścisku szarej, ponurej codzienności.

O mnie

Moje zdjęcie
Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...

wtorek, 31 maja 2016

532. UFOK-owy rok podsumowanie maja

Maj, podobnie jak kwiecień, nie sprzyjał w rozprawianiu się z UFOK-ami. Miałam sporo bieżących prac, które sprawiły, że biedne UFOKi musiały posiedzieć grzecznie w szufladzie. Tym niemniej udało mi się skończyć paryżankę i postawić trochę krzyżyków w Tęczowej rózy. Mam nadzieję, że w czerwcu będzie lepiej, aczkolwiek kuszą mnie całkiem inne haft
Czytaj dalej...

poniedziałek, 30 maja 2016

531. Ślubna para

Kiedy koleżanka poprosiła mnie o zrobienie pamiątki ślubnej pierwszą moją reakcją było "byle nie dłonie", bo takowe właśnie wyszywałam (pokażę je wam za jakiś czas). I ku mojej radości zgodziła się, aby powstał inny projekt. Ostatecznie zdecydowałyśmy się na parę młodą też projektu Vervaco, ale inną niż do tej pory wyszywałam. Nie ukrywam bardzo
Czytaj dalej...

niedziela, 29 maja 2016

530. Sal Paryżanki V. Enginger - finał

Tak się wzbraniałam przed konturami w jesiennej paryżance, że o mały włos odłożyłabym ten obrazek do dokończenia na święte nigdy. Jednak wczoraj wieczorem przełamałam się i w ciągu dwóch odcinków serialu machnęłam kontury. Okazało się, że nie taki diabeł straszny, jak go malują. Co prawda kontury w listkach to spora zabawa, ale nie jest to coś n
Czytaj dalej...

sobota, 28 maja 2016

529. Tęczowa róża - odsłona 3

Po wielu haftach w brązach i sepii - takie były ostatnie pamiątki, które Wam jeszcze pokażę -  zatęskniłam za czymś kolorowym. Sięgnęłam więc po tęczową różę, której przybył kolejny płatek - tym razem niebieski. Nie ukrywam wyszywa się ją bardzo przyjemnie a wielość jednokolorowych plam sprawia, że krzyżyki same przybywają. Od wczoraj wyhaf
Czytaj dalej...

piątek, 27 maja 2016

528. Choinka 2016 - sal u Kasi - odsłona 5

Uff wreszcie skończyłam trzeciego bałwaniastego, który stanowi komplet z dwoma, które zrobiłam na zabawę u Kasi w styczniu i lutym. Ten biedak musiał poczekać aż trzy miesiące na swoją kolej. Wszystko przez olbrzymią jak na takiego małego stworka ilość kolorów. Oj dał projektant czadu - prawie 20 różnych kolorów to chyba lekka przesada. Choć nie
Czytaj dalej...

czwartek, 26 maja 2016

527. Zaległe nagrody

Moje zabieganie i zapracowanie zaowocowało wielkimi zaległościami w wysyłce upominków w moich zabawach. No i niestety poczta jest mi kompletnie nie po drodze więc zawsze to wyprawa a przy moim trybie pracy ciężko wygospodarować godzinę albo i więcej, by nadać przesyłki - ot taki uroki poczty, gdzie zawsze kolejki - przynajmniej na tej mojej. Naj
Czytaj dalej...

środa, 25 maja 2016

526. Ślubny Ty Wilson

Pierwsza pamiątka ślubna, która powstała w ostatnim czasie to znany wzór wg Ty Wilsona. Wyszywałam ją już kolejny raz, jednak trudno tu mówić o rutynie, bo za każdym razem dobieram inny kolor bukietu pani młodej, co sprawia, że pamiątka jest oryginalna. Tym razem postawiłam na klasyczny róż.   
Czytaj dalej...

poniedziałek, 23 maja 2016

525. Sal Paryżanki V. Enginger - odsłona 7

Między jedną pamiątką ślubną a drugą - w ramach odpoczynku sięgnęłam po paryżankę. Dohaftowałam brakujące dwa listki i napis. Zostały mi tylko kontury. Mam nadzieję szybko je zrobić, tym bardziej, że zbliża się Boże Ciało a wraz z nim długi weekend, który mam zamiar poświęcić na UFOKi.  Tak na dziś prezentuje się moja jesienna paryżanka:
Czytaj dalej...

sobota, 21 maja 2016

524. Chrystus

Tylko nieliczne grono moich kochanych Wiedźm wiedziało, że ostatnie dni były wyścigiem z czasem, by zdążyć z tym obrazem. Powstał jako prezent dla księdza z mojej rodzinnej parafii, który w czwartek przyjął święcenia kapłańskie a dziś odprawił Mszę Świętą prymicyjną. Ponieważ wiedziałam, że kwiaty zwiędną postanowiłam wręczyć Mu własnoręcznie zr
Czytaj dalej...

czwartek, 19 maja 2016

523. Pamiątka komunjna dla Krzysztofa

Jako ostatnia w tym roku powstała pamiątka komunijna, która zrobiłam na prośbę znajomej. Tym razem wybrałyśmy wzór z Kokardki, który ukazał się w jakimś wydaniu specjalnym z kalendarzem. ten wzór już robiłam - kilka lat temu. Wtedy powstał na kanwie 16 ct muliną Ariadna. Tym razem wyszyłam go na kanwie 18 ct muliną PND. Wyszedł mniejszy i dlateg
Czytaj dalej...

wtorek, 17 maja 2016

522. Kartka komunijna w brązowej oprawie

To już przedostatni projekt komunijny w tym roku. Jeszcze tylko jedna pamiątka i będę mogła oficjalnie zamknąć tę tematykę. Mojej znajomej bardzo spodobała się kartka komunijna, którą zrobiłam wg wzoru z Igłą malowane i poprosiła mnie o zrobienie podobnej, ale dla chłopca. Początkowo plan był zmienić kolorystykę książeczki, ale jakoś bałam się z
Czytaj dalej...

niedziela, 15 maja 2016

521. UFOK-owy rok - losowanie nagrody za kwiecień

Niecałą godzinę temu zakończyło się linkowanie postępów w UFOK-ach w kwietniu. I niezwłocznie przystępuję do losowania osoby, która otrzyma upominek, bo chcę go wysłać jeszcze w najbliższym tygodniu z pozostałymi upominkami, które wiszę za poprzedni miesiąc, złapanie licznika i candy. Po prostu wiem, że jak nie zrobię tego od razu to znowu mi co
Czytaj dalej...

sobota, 14 maja 2016

520. Kartka komunijna

Przeglądając zdjęcia w aparacie uświadomiłam sobie, że nie pokazałam kartki komunijnej, którą zrobiłam dla córki koleżanki. Chyba za dużo tych haftów komunijnych i powoli zaczęłam tracić rachubę. Ale jeszcze jedna kartka i obrazek do pokazania i będzie finał. No i w końcu zmienię tematykę, bo trochę nudno się na blogu zrobiło.  Tymczasem j
Czytaj dalej...

piątek, 13 maja 2016

519. Kolejne pamiątki komunijne

Te pamiątki powstały jako pierwsze w tym roku, ale nie mogłam ich pokazać przed wręczeniem. Powstały bowiem dla dzieci w mojej rodzinie. Teraz kiedy już powędrowały tam, gdzie miały mogę je pokazać.  Tym razem wyhaftowałam wzór z bardzo starego Kramu z robótkami. Musiał być mały, bo najpierw zakupiłam ramki a potem szukałam do nich wzoru.
Czytaj dalej...
Page 1 of 317123...317Dalej »Ostatnia
krzyżykowe szaleństwo © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka