W piątek bawiłam się na weselu.
Oczywiście nie mogło zabraknąć ślubnej metryczki.
Tym razem sięgnęłam po polski wzór, który ukazał się kilka lat temu w "Twórczych inspiracjach".
Muszę przyznać, że nasze polskie wydawnictwa mają coraz lepsze wzory.
Muszę przyznać, że nasze polskie wydawnictwa mają coraz lepsze wzory.
Wzór wyszywało się bardzo przyjemnie, aczkolwiek musiałam się skupić na konturach, które prowadzone musiały być w środku krzyżyka. Tym bardziej, że wyszywałam na 18 ct.
Ale efekt był tego wart.
Ale efekt był tego wart.
Wiem, że młodym pamiątka się bardzo podobała, co jest dla mnie największą satysfakcją.
Bardzo ładna
OdpowiedzUsuńChyba zmienię zdanie na temat polskich wzorów ;) Bardzo ładna pamiątka i idealnie dopasowana ramka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna pamiątka :)
OdpowiedzUsuńPiękna metryczka. Ja też własnie zabrałam się za nową :)
OdpowiedzUsuńpiękny wzór :)
OdpowiedzUsuńWow!faktycznie ładny wzór:))i wykonanie oczywiście:)
OdpowiedzUsuńPiękny wzór :)
OdpowiedzUsuńWspaniała, nietuzinkowy wzór, urocza pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńWspaniała pamiątka w pięknej oprawie:)
OdpowiedzUsuńPiękna pamiątka, aż trudno uwierzyć, że to polski wzór :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny wzór, piękna pamiątka :)
OdpowiedzUsuńCudowna pamiątka:)
OdpowiedzUsuńPiękna misternie wykonana pamiątka.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna pamiątka!
OdpowiedzUsuń