Obowiązki zawodowe skutecznie mnie spowolniły. Szczególnie przygotowania do lekcji. W tym roku po przerwie wróciłam do uczenia historii - do tej pory była to wiedza o społeczeństwie.
Kiedy już zrobię, to co powinnam zwyczajnie nie mam weny by złapać za igłę. Tym niemniej powoli stawiam krzyżyki.
Cudowna róża już prawie zyskała wszystkie krzyżyki...
Tymczasem chciałam Wam pokazać kolejny haft na celinki - tym razem typowo chłopięcy samochód.
Ale fajny wzór! Taki niecodzienny ten samochodzik, super :)
OdpowiedzUsuńFajny samochodzik
OdpowiedzUsuńJaka maszyna :) Super!
OdpowiedzUsuńŚwietny samochodzik:). Wena czasami musi odpocząć, żeby później ruszyć z kopyta:). Pozdrawiam serdecznie:). Małgosia.
OdpowiedzUsuńświetny hafcik! na pewno jakiś chłopczyk bardzo się ucieszy :)
OdpowiedzUsuńSuper autko będzie cieszyło nowego właściciela.
OdpowiedzUsuńSuper bryka powstała! pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńNiezłe autko :)
OdpowiedzUsuńŚwietny- ucieszy pewnie małego fana autek:)
OdpowiedzUsuń