Ten wzór otrzymałam do testowania jeszcze w wakacje, ale najpierw nie mogłam się za niego jakoś zabrać (dziwnie wyszywać choinki w sierpniu) a potem zwyczajnie brakowało czasu na cokolwiek - uroki początku roku... W końcu jednak powiedziałam sobie, że muszę, bo to straszny obciach tak długo zwlekać... Zmobilizowałam się i w weekend skończyłam wyszywać. Nie bardzo wiedziałam, jak je oprawić. Ostatecznie wykorzystałam kupione już jakiś czas temu koronkowe ramki. Napis jak na mnie nietypowo, bo naklejony na ramkę. Już tak zrobiłam kiedyś ze śnieżnymi kulami....
Ps. Wrzesień i nosi mnie na sal bożonarodzeniowy... Ciekawe czy gdzieś ktoś coś organizuje...
ale cudne, tak bym chciała też testować ....?
OdpowiedzUsuńsuper! każda choineczka inna, efekt końcowy piękny
OdpowiedzUsuńKasia :). Podaj adres sklepu gdzie kupujesz turboigły ;). Super kartki, ale kiedy Ty to robisz. Ja się nie wyrabiam......
OdpowiedzUsuńKasiu, karteczki prezentują się wspaniale! Oprawa pasuje do nich idealnie.
OdpowiedzUsuńIdealne kartki. Choineczki są prześliczne, oryginalne. Naprawdę idealne kartki wykonałaś, mają w sobie również fajny klimacik. Pozdrawiam. :)))
OdpowiedzUsuńJak widać, coraz bliżej święta 🎅 ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Fajne kartki, bardzo ładnie pasują do nich te koronki. Proste i zarazem eleganckie kartki, super :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, kolory i oprawa iście świąteczna
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńŚwietne są. też wyszywałam kiedyś choinki dla Moni i to właśnie w lato:)
OdpowiedzUsuńBombowe kartki! Świetnie dopasowałaś tekturki do haftu i cała ta kolorystyka - super.
OdpowiedzUsuńSuper, jak patrze na te piękne kartki czuje sosnowe igly z choinki 😍
OdpowiedzUsuń