Skoro dziś sobota to pora pokazać kolejną odsłonę słonecznika.
Tym razem postanowiłam przenieść się do kwiatka i na kanwie pojawiło się trochę koloru.
Co prawda na razie wszystko to przypomina jedną wielką plamę, ale ten wzór ma kontury i to one "zrobią" całą robotę.
O tak, kontury zawsze robią cudowną robotę. Nie mogę się doczekać końca haftu. Będzie pięknie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńjak ja nie cierpię konturów,ale masz rację one zrobią robotę
OdpowiedzUsuńTak dobrze oderwać się od monotonni i przeskoczyć na inny kolor.
OdpowiedzUsuń