W moich tegorocznych planach hafciarskich jest zestaw czterech pór roku z tegorocznego kalendarza wydawnictwa Kokardka. Trochę mi zeszło zanim się za nie zabrałam - mam opóźnienie jednej pory roku, bo chciałam zrobić wiosnę wiosną... No cóż plany planami a życie jak zwykle weryfikuje...
W każdym razie w ostatni weekend - przed wyjazdem na kolonie - postanowiłam się w końcu zabrać za ten wzór a ponieważ jest on niezbyt skomplikowany wpakowałam w walizkę - może wieczorami, kiedy ferajna pójdzie spać uda mi się coś podłubać... W każdym razie kiedy ten post się publikuje ja już podziwiam widoki Kotliny Kłodzkiej...
Ale nie obawiajcie się - nudy na blogu nie będzie, bo zaplanowałam kilka postów z pracami, które chciałabym pokazać
W tej chwili wiosna tak wygląda
A tak mają wyglądać wszystkie cztery pory
Fajne wzorki 🙂 Znając Ciebie szybko nadrobisz 🙂
OdpowiedzUsuńŚliczne będą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładne te 4 pory roku. Życzę udanych wakacji i dużo casu do haftowania. Poizdrawiam
OdpowiedzUsuń