Kolejna kartkowa manufaktura za mną. Tym razem powstały kartki wielkanocne dla mojej bursy. Ponieważ w ubiegłym roku wysyłaliśmy kartki z pisankami, w tym roku postawiłam na zajączki. Wzór znaleziony w internecie, lekko zmodyfikowany - dodałam trawkę, na której zajączek siedzi. Oprawa stonowana, bo doszłam do wniosku, że nie ma co szaleć.
Cytat
Pasja - podmuch szczęścia pozwalający się uwolnić ze stalowego uścisku szarej, ponurej codzienności.
O mnie
- Katarzyna
- Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...
Cudowne! :)
OdpowiedzUsuńMasowa produkcja zajęcy. Czy sama je wszystkie wyszywałaś, czy podopieczni choć trochę pomogli? Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńśliczne zajączki, a stadko bardzo okazałe
OdpowiedzUsuńNie ma co, imponująca produkcja.
OdpowiedzUsuńNiezła gromadka zajączków, bardzo eleganckie :)
OdpowiedzUsuńcała gromada zajączków,fajnie wykonałaś kartki
OdpowiedzUsuńAleż produkcja kicajców :) Śliczne kartki!
OdpowiedzUsuńNiesamowita ilość kartek! Miałaś haftowania, efekt cudny :-)
OdpowiedzUsuńPrzeurocze są te zajączki :)
OdpowiedzUsuńAle stadko kica u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńWypracowałaś swój własny styl, godny naśladownictwa. Śliczne te kartki. :)
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńNo to się nazywa hurtowa robota:)
OdpowiedzUsuńJaki wysyp zajęcy! Ja też postawiłam w tym roku na kłapouchego.
OdpowiedzUsuńProdukcja pełną parą :)
OdpowiedzUsuńo matko!!!! ile pracy i serducha jest w tych kartkach!!! podziwiam za cierpliwość :)
OdpowiedzUsuńAgnieszka z otwartaszuflada.blogspot.com
ale śliczne ale jak ich dużo
OdpowiedzUsuńprosty i ładny:)))
OdpowiedzUsuńPIĘKNO TKWI WŁAŚNIE W TAKICH PROSTYCH KARTECZKACH:)
OdpowiedzUsuńCudne zajączki, piękne kartki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawia Alina
ale dużo kicaczków, są cudne. Zapraszam na wyzwanie kwiatowe http://kreatywnybazarek.blogspot.com/2015/04/kwietniowe-wyzwanie-kwiatowe.html
OdpowiedzUsuńUroczy zajączek...po wielokroć!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Urocze karteczki :) Podziwiam cierpliwość do krzyżyków :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńimponująca kolekcja :)
OdpowiedzUsuńPiękne są :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne kartki. Az żal je zapisać!
OdpowiedzUsuńWow! A mówią że zajęcy coraz mniej hihi. Świetne karteczki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Oj gromadka nie mała sie nazbierała śliczne zajączki :)
OdpowiedzUsuńJej, to naprawdę szaleństwo! Z krzyżykami jestem zaprzyjaźniona, ale te kartki robiłabym 2 lata:-)
OdpowiedzUsuńCudne karteczki, prawdziwa manufaktura :)
OdpowiedzUsuńcudne
OdpowiedzUsuńSłodziutkie kicajki ;)
OdpowiedzUsuńno faktycznie karteczkowa manufaktura, ale pewnie wiele osób uszczęśliwi taka kartka
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuń