Właściwie to planowałam pokazać dziś, co wymyśliłam na wyzwanie u Hanulka, ale mały problem (zresztą już rozwiązany) sprawił, że prezentacja będzie prawdopodobnie jutro. Tymczasem przychodzę do Was z kolejną odsłoną wiosny z salu cztery pory roku. Mam już gotowy obrazek, zostały do zrobienia backstitche. Tak więc na 21 marca będę gotowa. I przy okazji przypominam - te osoby, które do północy 21 marca opublikują i podlinkują swoją wersję wiosny wezmą udział w losowaniu drobnego upominku. Ale o tym bliżej 21 marca. Teraz pora na kolejną odsłonę salowej wiosny.
przez
Blokotka
Śliczny obrazek się wyłania, najbardziej podobają mi się tulipany...;)
OdpowiedzUsuńpiękna, jeszcze kilka godzin i dojdę do tego momentu :)
OdpowiedzUsuńWydaje się, że to niewielkie ale to całkiem spory obrazek.
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik, nie mogę się doczekać konturów :)
OdpowiedzUsuńPiękna wiosna!
OdpowiedzUsuńŚliczna wiosna, Ja właśnie siadam do wyszycia tego obrazka, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKasiu, piękną wiosnę tworzysz. Już nie mogę się doczekać tej prawdziwej, ciepłej i kwiatowej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale masz już dużo!
OdpowiedzUsuńBędzie śliczna wiosenka.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczna będzie ta wiosna :)
OdpowiedzUsuńjuż fajnie wygląda
OdpowiedzUsuńPiękne kolory, śliczny hafcik będzie...
OdpowiedzUsuńWygląda cudnie:) proszę taki widoczek za moim oknem, bo dzis gdzieś szaro i buro:)
OdpowiedzUsuńPięknie już wygląda :)
OdpowiedzUsuńJaka śliczna Twoja wiosna :)
OdpowiedzUsuń