Cytat


Pasja - podmuch szczęścia pozwalający się uwolnić ze stalowego uścisku szarej, ponurej codzienności.

O mnie

Moje zdjęcie
Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...

530. Sal Paryżanki V. Enginger - finał

Tak się wzbraniałam przed konturami w jesiennej paryżance, że o mały włos odłożyłabym ten obrazek do dokończenia na święte nigdy. Jednak wczoraj wieczorem przełamałam się i w ciągu dwóch odcinków serialu machnęłam kontury. Okazało się, że nie taki diabeł straszny, jak go malują. Co prawda kontury w listkach to spora zabawa, ale nie jest to coś niewykonalnego. Jak zwykle trochę poprowadziłam je po swojemu, ale moim zdaniem obrazek na tym nie traci. Dziś paryżanka już wyprana i gotowa do oprawienia, choć z tym może być lekki kłopot, bo muszę poszukać odpowiedniej ramki. Na razie moja paryska panienka pozuje w cyfrowej ramce. I tym sposobem mogę kolejnego UFOK-a odhaczyć z listy haftów do zrobienia. Nawet nie będę liczyć, ile jeszcze zostało, bo zaraz mnie głowa rozboli jeszcze bardziej. Tym bardziej, że kolejne hafty kuszą a dodatkowo na imieniny dostałam fantastyczne hafciarskie prezenty i wypadałoby je zrobić. 











 

11 komentarzy :

Dziękuję za wszystkie komentarze.
Pozostawiony ślad odwiedzin jest dla mnie największą satysfakcją z prowadzenia bloga
Komentarze anonimowe oraz obraźliwe nie będą publikowane

krzyżykowe szaleństwo © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka