Dziś krótko i treściwie.
Ponownie wzięłam do ręki kanwę z tęczową różą i muszę przyznać znowu nie mogłam się od niej oderwać.
Tym razem przybył cały prawy bok obrazka, czyli czerwony i pomarańczowo - żółty płatek.
Teraz trochę przerwy bo w najbliższym tygodniu mam zamiar podziałać w końcu w kwestii kwadracików na celinki,
bo kanwa już dawno uszykowana a ciągle coś mnie od tych obrazków odciągało.
I jeszcze jedno ogłoszenie w kwestii wymianki - na listę wpisuję dopiero po otrzymaniu na emaila adresu korespondencyjnego :)
Róża wciąga tymi kolorami :) Powiedz proszę, czy na Celinki haftujesz dowoloną tematykę, czy może gdzieś są informacje, co ma być wyhaftowane?
OdpowiedzUsuńNa pierwszy ogień pójdą wojownicze żółwie, bo wiem, że Celina ma taki materiał. A potem jakieś dziecięce. Na fb jest grupa i tam dziewczyny czasami podrzucają propozycje.
UsuńOk, dziękuję za odpowiedź :)
UsuńBardzo ładne kolory. Gdzie znajdujesz dziurę z czasem bo ciągle cos u Ciebie nowego i mnóstwo krzyżyków przybywa ;)
OdpowiedzUsuńTa dziura z czasem to wakacje :) od września będzie na pewno słabiej
Usuńoo wow idziesz z tą różą jak burza ;)
OdpowiedzUsuńRóża wygląda przepięknie :) Takiego zapału do innych haftów także życzę :)
OdpowiedzUsuńAch... powinnam mieć zakaz oglądania takich cudowności, z każdym płatkiem mam coraz większą ochotę na tą różę!
OdpowiedzUsuńPiekna;)
OdpowiedzUsuńPięknie rośnie:)
OdpowiedzUsuńCudnie kwitnie róża:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńTakie soczyste kolorki to sama przyjemność w haftowaniu.
OdpowiedzUsuńŚliczna :)
OdpowiedzUsuń