Wczoraj ponownie wzięłam do ręki kanwę z tęczową różą. Powinnam co prawda kończyć papieża na czarnej kanwie, ale jakoś straciłam serce do niego.
Skończę, bo wypada, ale bez entuzjazmu.
Jednak nie o tym miało być.
Tak mi się dobrze wyszywało różę, że ani się nie obejrzałam i okazało się, że całkiem spory kawałek jej przybył.
Widać to na ostatnim zdjęciu - to ten obszar zamalowany na pomarańczowo.
I jeszcze dwa ogłoszenia parafialne:
Po pierwsze adresy wymiankowe poleciały. Jeśli ktoś jest na liście a nie dostał niech krzyczy.
Po drugie - osoby zainteresowane salem bożonarodzeniowym proszę o e-maila na adres caath79@gmail.com, abym w e-mailu zwrotnym mogła wysłać wzór.
Cudnie rozkwita;)
OdpowiedzUsuńpięknie. chciałabym się móc zabrać za swoją, ale teraz sajgon mam. na haft czasu brak i na szydełko też. :(
OdpowiedzUsuńWspaniale kolorków przybywa i staje się coraz piękniejsza:-)
OdpowiedzUsuńPięknie przybywa kolorów.
OdpowiedzUsuńRóża rozkwita cudnie, a serce pewnie do porzuconego na chwilę haftu wróci wcześniej czy później - tego życzę i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej zachwycająca ta róża :) A serce do papieża może i wróci, a jak nie, to i tak skończ, bo warto :)
OdpowiedzUsuńOch już sobie można wyobrazić efekt końcowy tych cudnych kolorków. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRóża rozkwita u Ciebie przecudownie, aż miło popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńKiedyś ta róża nie podobała mi się, ale im częściej ją widzę tym większej nabieram na nią ochoty. Te kolory są takie energetyczne:)
OdpowiedzUsuńPięknie rośnie!
OdpowiedzUsuńPiękne postępy. Ja też jakoś nie mogę do innych haftow, tylko róża i róża ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Róża wygląda coraz bardziej imponująco:)
OdpowiedzUsuńA dane do wymianki doleciały:) Dziękuję:)
Róża pięknie rośnie !
OdpowiedzUsuńSzybko idzie wyszywanie tej róży. Ja mam już wzorek, kiedyś pewnie się za nią zabiorę :P
OdpowiedzUsuń