Wieki temu Asia złapała licznik na moim blogu.
Z nagrodą trochę mi zeszło, bo wyjeżdżałam na kolonie, ale postanowiłam zrobić dla niej coś nowego.
Potem czekałam na sygnał Asi, że nagroda jest już u niej, długo nie dostawałam żadnego sygnału
i już się bałam, że ktoś sobie przywłaszczył list.
Ale dziś na swoim blogu Asia napisała, że nagroda u niej.
Mogę więc pokazać, co tym razem do niej poleciało, bo Asia to wytrawna łapaczka liczników na moim blogu i już kilka upolowała.
Tym razem zrobiłam - nota bene po raz pierwszy - zawieszkę w kształcie serduszka, zakładkę i kartkę. Dołożyłam jeszcze małe co nieco.
Kasiu - śliczną nagrodę przygotowałaś dla Asi, aż Jej troszeczkę zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ta karteczka.
Pozdrawiam:)
A zakładka jakby moja;)
OdpowiedzUsuńSuper komplecik :)
OdpowiedzUsuńŚliczne upominki:)
OdpowiedzUsuńWszystko bardzo piękne, ale kartka bije na głowę i serduszko i zakładkę, cudna!
OdpowiedzUsuńŚliczniutkie ;)
OdpowiedzUsuńJak dobrze ze sa takie miejsca, człowiek nazbiera dobrej energii i aż chce sie żyć !!! Podziwiam i pozdrawiam cieplutko <3
OdpowiedzUsuńNa żywo wygląda jeszcze lepiej..Kasiu po raz kolejny to powtórzę, jesteś perfekcjonistką!!!Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękną nagrodę przygotowałaś.
OdpowiedzUsuńSuper nagrodę dostała Asia :)
OdpowiedzUsuń