Dziś na szybko prezentuję haft dotyczący Egiptu.
Nie mam weny ani na pisanie, ani na robienie zdjęć..
Upał mnie dobija i kompletnie nic mi się nie chce...
Na szczęście mam urlop i nie muszę się nigdzie ruszać...
Nie mam weny ani na pisanie, ani na robienie zdjęć..
Upał mnie dobija i kompletnie nic mi się nie chce...
Na szczęście mam urlop i nie muszę się nigdzie ruszać...
Szukając wzoru na moje wyzwanie miałam wiele pomysłów, ale ostatecznie stanęło na piramidach i magnesie oprawionym w plastikową bazę...
Ciekawe, jakie skojarzenia miały uczestniczki zabawy... Jutro zapraszam na kolejne wyzwanie...
Galeria prac lipcowych
tojatenia
bozenas
Ivona
Czarna dama
Hanulek
Elżbieta K.
Kinga
Mariola
maria s
Lucyna
Galeria prac lipcowych
tojatenia
bozenas
Ivona
Czarna dama
Hanulek
Elżbieta K.
Kinga
Mariola
maria s
Lucyna
Mały ale wymowny:))mnie też się nie chce haftować jak jest taki upał:)no ale mus to mus:))))
OdpowiedzUsuńFajne piramidy.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne piramidy, super wzorek!
OdpowiedzUsuńA ja nie zdążyłam zalinkować, bo się spóźniłam.... za co przepraszam.
OdpowiedzUsuńW każdym razie mój lipcowy Egipt widać tutaj:
https://cytrulina.blogspot.com/2018/08/sal-dookoa-swiata-lipiec-egipt.html
Pozdrawiam!