Skończyłam kolejny rząd kolosa - normalnie nie mogę w to uwierzyć... Gdyby nie ta cała kwarantanna to nigdy w życiu bym tyle nie zrobiła w ciągu miesiąca.
Według licznika mam zrobione niewiele ponad 80 procent całości. Do końca zostało około 50 tysięcy krzyżyków...
Dla przypomnienia - tak ma wyglądać całość.
już jest rewelacyjny
OdpowiedzUsuńKasiu, no petarda:) Twój kolos niedługo będzie cieszył oko już gotowy:)
OdpowiedzUsuńNo tylko pogratulować. Już niedługo będzie cieszył oko na ścianie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKasiu śledzę Twoje postępy i naprawdę jestem pod wrażeniem. Czy mogłabyś opowiedzieć więcej o tym programie z którym wyszywasz? Bo widziałam że jakiś dropbox tam nie działa i zastanawiam się jak to jest z tym dodawaniem wzorów. Pozdrawiam serdecznie :) nie wiem czemu mnie tu nie widać - to ja akrimeks
OdpowiedzUsuńPowtarzam się, ale z każdą odsłoną jest coraz piękniejszy. Super! Gratuluję postępów.
OdpowiedzUsuńRewelacja! Do wakacji będzie po robocie! Gratulacje.
OdpowiedzUsuńZa kazdym razem widac wielkie postepy, obraz bedzie sliczny.
OdpowiedzUsuńNa koniec będziesz mieć kwiatowo.
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem Kasiu ! :)
OdpowiedzUsuńTo ogrom pracy i mnóstwo poświęconego czasu.
Trzymam kciuki i oczywiście kibicuję :)
K.