Cytat


Pasja - podmuch szczęścia pozwalający się uwolnić ze stalowego uścisku szarej, ponurej codzienności.

O mnie

Moje zdjęcie
Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...

1564. Seaside Sentinel - odsłona 38

Jednak udało mi się usiąść do kolosa. Efektem jest skończony kolejny fragment. Według licznika mam niewiele ponad 88 procent całości. Do końca brakuje mi równo 30 tysięcy krzyżyków. Niestety plan skończenia do końca wakacji upadł, ale nie zniechęcam się, bo koniec już widać... 

Oto jak prezentuje się mój kolos w tej chwili


A tak było w poprzedniej odsłonie


I dla przypomnienia całość 


9 komentarzy :

  1. Już teraz prezentuje się cudownie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem pod wrażeniem ilości pracy jaki włożylas w ten haft. Już coraz bliżej końca więc życzę miłego wyszywania i czekam na kolejną odsłonę. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. cudny , nawet nie siadam do takich olbrzymów

    OdpowiedzUsuń
  4. jeszcze tylko "kawałeczek", piękny będzie

    OdpowiedzUsuń
  5. Brawo! Już prawie finał. Jak się z górki rozpędzisz to nawet nie zauważysz kiedy postawisz ostatni X.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest przepiękny. Podziwiam zapał i samozaparcie w pracy

    OdpowiedzUsuń
  7. Prezentuje sie niesamowicie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.
Pozostawiony ślad odwiedzin jest dla mnie największą satysfakcją z prowadzenia bloga
Komentarze anonimowe oraz obraźliwe nie będą publikowane

krzyżykowe szaleństwo © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka