Drugim wyzwaniem w mojej babskiej zabawie są perfumy. O ile wybór wzoru był łatwy o tyle zmontowanie kartki już nie - jakoś nic mi nie pasowało i ostatecznie, prawie na ostatnią chwilę, bo przecież miesiąc już się kończy powstała bardzo prosta kartka.
Wzór mi się spodobał od samego początku a pochodzi chyba z TWOCS, ale nie dam sobie głowy uciąć. Jest to seria wzorów perfum, w których wykorzystana została mulina color variations, czyli cieniowana. Nie pamiętam ale chyba jeszcze nic nią nie robiłam. Taki mój debiut. Musiałam bardzo uważać, bo pracując tą muliną trzeba stawiać pojedyncze krzyżyki, tak by kolory się zgadzały i wychodziło ładne cieniowanie. Wiem, że na kilku blogach są instrukcje, jak nią pracować, ale ja zrobiłam to tak, jak czułam... Pewnie w kilku miejscach mogłoby być inaczej, ale i tak efekt mi się podoba...
Bardzo ładna kartka :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna kobieca karteczka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
ale fajne perfumki, piękna karteczka, śliczne xxx
OdpowiedzUsuńBardzo ładna karteczka. Subtelna i kobieca. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńśliczna praca , z niecierpliwościa czekam na odsłonę św.rodziny...
OdpowiedzUsuńSuper karteczka, śliczny delikatny haft :)
OdpowiedzUsuń