Ta nagroda powinna polecieć już dawno, ale natłok obowiązków zawodowych sprawił, że na pocztę było mi nie po drodze. Jednak w tym tygodniu się zmobilizowałam i wysłałam zaległe paczuszki, w tym upominek za jesień w salu cztery pory roku.
Tym razem los uśmiechnął się do Joanny z bloga Haftowany zakątek. Wiem, że upominek już do niej doleciał, więc mogę go pokazać.
Zostały do wysłania nagrody za candy. Proszę jednak o trochę cierpliwości.
Jeszcze raz dziękuję :)
OdpowiedzUsuńGratuluję:) Wspaniałą paczuszkę dostałaś:)
UsuńWspaniała karteczka z cudnym hafcikiem. Super prezenciki poleciały do Joasi.
OdpowiedzUsuńJak zwykle wspaniała karteczka:) Ja tam się nie niecierpliwię:)
OdpowiedzUsuńPiękne
OdpowiedzUsuńWspaniala karteczka :) śliczne prezenciki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO, jaka śliczna kartka! Mój inicjał, nawet chciałam sobie kiedyś wyszyć podkładkę z nim, ale kolory mnie zniechęciły. Teraz już wiem, że Joannie też nie mogę go wyszyć.;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe prezenciki i śliczna karteczka :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe prezenty ,karteczka przeurocza
OdpowiedzUsuńŚliczny upominek :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny prezencik przygotowałaś:)
OdpowiedzUsuńŚliczna karteczka!
OdpowiedzUsuń