Cytat


Pasja - podmuch szczęścia pozwalający się uwolnić ze stalowego uścisku szarej, ponurej codzienności.

O mnie

Moje zdjęcie
Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...

365. Sal Paryżanki V. Enignier - odsłona 1

Pisałam Wam jakiś czas temu, że mimo całej tony ufoków zapisałam się do kolejnych zabaw... A co mi tam. Na ufoki przyjdzie czas w przyszłym roku w ramach mojej nowej akcji, którą Wam ogłoszę, kiedy przyjdzie ku temu pora, a tymczasem jak szaleć to na całego. Jedną z tych zabaw jest facebookowy sal z paryżankami Veronique Enignier. Wzory tej projektantki zawsze mi się podobały i dlatego nie mogłam się skupić. Na pierwszy rzut poszła seria czterech pór roku i jesienna paryżanka. Wybrałam kanwę rustico 18 ct, której kawałek kiedyś kupiłam. Po pierwszym wieczorze a właściwie dwóch odcinkach serialu tak się prezentuje. 




 

10 komentarzy :

  1. Piękny początek! Ciekawa jestem opinii Twojej na temat tej kanwy...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo piękna jesień przez VE!
    Z niecierpliwością czekam na kontynuację!
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  3. U Ciebie Kasiu nie sposób się nudzić przy oglądaniu propozycji nowych wzorów. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja sie nauczyłam asertywności i powiedziałam nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Co do UFo-ków też mam ich całe mnóstwo, no ale coż poradzić ;) Paryżanka będzie piękna a na nową akcję już się piszę :* Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie dziwię się, że się zdecydowałaś, Paryżanka wygląda elegancko... super tematyka... a Paryż jest moim planem do zwiedzenia go (kiedyś?)... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna paryżanka będzie :)
    Ciekawe co też planujesz Kasiu? U Ciebie zawsze coś się dzieję i tyle świetnych pomysłów masz :D
    Czekamy, czekamy na osłonę tajemnicy.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.
Pozostawiony ślad odwiedzin jest dla mnie największą satysfakcją z prowadzenia bloga
Komentarze anonimowe oraz obraźliwe nie będą publikowane

krzyżykowe szaleństwo © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka