Tak wiem - powinna być tutaj ostatnia kula z mojego salu.
Ale nie będzie - zwyczajnie nie dałam rady jej skończyć w terminie.
Robi się i na pewno w najbliższych dniach ją pokażę, bo nie chcę zostawiać tej zabawy niedokończonej...
Ale nie będzie - zwyczajnie nie dałam rady jej skończyć w terminie.
Robi się i na pewno w najbliższych dniach ją pokażę, bo nie chcę zostawiać tej zabawy niedokończonej...
Tymczasem pokazuję kartki, które poleciały do moich ukochanych Wiedźm - przygotowałam dla nich kartki z szopkami, które wyhaftowałam na kanwie 20 ct i oprawiłam w chabrowy papier z połyskiem.
Bardzo ładne karteczki Kasiu ☺
OdpowiedzUsuńDziękuję za cudną kartkę i życzenia :*
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kartki. Ja w ostatniej chwili zdążyłam ukończyć kule. https://gosiazoltek.blogspot.com/2018/12/sal-cc-18-i-ostatnia-sniezna-kula.html
OdpowiedzUsuńśliczne kartki
OdpowiedzUsuńJeszcze raz wielki buziak:) Prześliczne:)
OdpowiedzUsuń