Pora na styczniowe wyzwanie. W tym miesiącu idziemy na
poszukiwanie wzorów z:
Mówi się, że przeciętna kobieta spędza przed lustrem trzy lata ze swojego życia.
Lustro należy do jednych z najstarszych wynalazków
ludzkiej cywilizacji. Jako zwierciadła interpretuje się już szlifowane kamienie
pochodzące z epoki paleolitu. Znalezione pierwsze prowizoryczne lusterka powstałe
dzięki polerowaniu kamieni mają co najmniej 6 tysięcy lat. Już w I w. n.e.
Rzymianie odkryli technologię wytwarzania luster szklanych. Została ona
zapomniana na kilkaset lat i zapewne dopiero w XIII wieku ponownie trafiła do
Europy.
W X-XI w. wyrabianiem szklanych luster zajęli się
zamieszkujący Hiszpanię muzułmanie. Ale i oni nie przekonali średniowiecznej
Europy do tego pomysłu – wciąż bardziej popularne były lustra wykonane z
polerowanego brązu lub miedzi.
Pierwsze szklane lustra pojawiły się w Europie w XIII wieku.
Produkowane na południu Niemiec szklane lustra wysyłane były do Europy, głównie
do Włoch. Potem pałeczkę przejęli właśnie Włosi. Prym zaczęli wieść Wenecjanie,
którzy dzięki dodaniu stopów rtęci stworzyli przejrzyste szkło. Tajemnicy
wytwarzania takich luster pilnie strzegli a za zdradę tajemnicy produkcji
groziła kara śmierci. Wszystkie fabryki szkła lustrzanego znajdowały się na
położonej niedaleko Wenecji wyspie Murano, na którą nie wpuszczano nikogo z
cudzoziemców. W kilku warsztatach wytwarzało tam szkło w różnych postaciach
około 3 tysiące pracowników, dobrze opłacanych i mających szczególne warunki
życia. Nie mogli jednak opuszczać terenu Państwa Weneckiego.
Za duże lustra podziękować możemy Ludwikowi XIV. To on w
XVII w. ściągnął do Paryża ekspertów z Wenecji, którzy razem z miejscowymi
zaczęli wytwarzać większe szklane zwierciadła. Powstały francuskie huty szkła,
a jednocześnie weneckie lustra były coraz gorszej jakości. Europejscy klienci
wybierali więc angielskie i francuskie wyroby. Wenecja przestała być liderem w
tym wyścigu. A w XIX w. lustra produkowano już metodami przemysłowymi, na dużą
skalę.
W 1855 roku znany chemik niemiecki Justus Liebig odkrył, że
z amoniakalnych roztworów soli srebra poprzez redukcję cukrem można osadzić na
szkle lśniące, zwierciadlane warstewki srebra. Podobno przypadkowo posrebrzył
wnętrze probówki. Od tego odkrycia cały świat przeszedł na produkcję luster
srebrnych. Są o wiele tańsze i łatwiejsze w produkcji, ale też i znacznie mniej
trwałe.
Nastanie modernizmu, dążenie do minimalizacji dekoracji i
koncentracja na podkreśleniu funkcji sprawiły, że lustra zaczęły odgrywać inną
rolę. Stały się niezbędne w łazience, hallu wejściowym, w pobliżu szafy i
garderoby. Służyły do stworzenia iluzji przestrzeni lub podkreślenia elementów
konstrukcyjnych wnętrza. Z upływem lat stały się naturalnym wyposażeniem domu,
popularnym przedmiotem użytkowym pozbawionym niemal zupełnie funkcji
dekoracyjnych.
Jestem ciekawa, jakie prace stworzą uczestniczki zabawy.
Linkujemy do 2 lutego do północy.
WOW to prawdziwe wyzwanie :) Ruszam na poszukiwanie wzoru ;)
OdpowiedzUsuńTo nie będzie łatwe... Ale trzeba się i z tym zmierzyć. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńZ ciekawością poczytałam historię luster :).
OdpowiedzUsuńDziewczyny na pewno wykażą się dużą kreatywnością :).
O kurczaczek😮
OdpowiedzUsuńAle temat! Na razie pustka w głowie...
OdpowiedzUsuńTrudno znaleźć haft lusterka, szukam dalej :)
OdpowiedzUsuńniby zabawa a ile ciekawych rzeczy można się dowiedzieć :)
OdpowiedzUsuń