Ucieka ten czas jak szalony.
Już czternaście tygodni zabawy "Wyhaftujmy coś razem w 2022 roku" za nami.
W słoneczniku krzyżyki przybywają z aptekarską wręcz precyzją - co tydzień 358, no czasami o jeden więcej..
Tym sposobem na liczniku 26,5 procent całości.
Cytat
Pasja - podmuch szczęścia pozwalający się uwolnić ze stalowego uścisku szarej, ponurej codzienności.
O mnie
- Katarzyna
- Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Zapowiada się bardzo ciekawie, żmudna praca, ale efekt końcowy da ogrom zadowolenia 😁. Pozdrawiam serdecznie, Małgosia.
OdpowiedzUsuńPięknie rośnie 😁
OdpowiedzUsuńCoraz więcej płatków widać.
OdpowiedzUsuń