Po raz kolejny dzięki uprzejmości Coricamo trafiła do moich rąk ich gazeta "Igłą malowane". Numer bardzo świąteczny, aczkolwiek na okładce rzuca się w oczy bukiet fuksji. I to mi się jakoś nie podoba - skoro grudzień to ja na okładce widziałabym wyeksponowanie jakiegoś wzoru świątecznego, których w numerze sporo lub wręcz stworzenie jakiegoś większego obrazu z motywem świątecznym.
Ale rozbierzmy ten numer na czynniki pierwsze. Redakcja zaproponowała aż trzy wzory na świąteczne serwetki - trochę sporo jak na jeden numer. Na szczęście z dwóch - z bałwanków i świątecznej fastrygi można wydzielić poszczególne części i wykonać np. kartki. Zdjęcia nijak nie chciały mi się obrócić :(
Oprócz tego w numerze mamy propozycję wykonania świątecznej bombki - bardzo fajne połączenie srebra z czernią.
Redakcja proponuje także świąteczne zawieszki i one mi się spodobały. Gdyby nie fakt, że ja i plastikowa kanwa nie nadajemy na tych samych falach pewnie zagościłyby na mojej choince. Jednak wzory warte zapamiętania.
Jeśli o kartkach mowa to redakcja zaproponowała bardzo ładny moim zdaniem wzór Świętej Rodziny, który można wykonać także w wersji haftu konturowego
Propozycja kartek wstążeczkowych zupełnie chybiona moim zdaniem. Jakoś nie rozumiem ostatniego zafascynowania tym haftem - niezbyt do mnie przemawia a ciągle widzę go lansowanego - nawet przy okazji większych wzorów, które moim zdaniem wyglądają najładniej w wersji krzyżykowej
I tutaj dochodzimy do dwóch obrazów zaproponowanych przez redakcję - Magicznych fuksji i chabrów. Z tych dwóch mój wybór to chabry. Jakoś fuksje nie przypadły mi do gustu. Zresztą w ogóle w tym numerze redakcja nastawiła się na małe motywy a pamiętam, kiedy likwidowano Złotą kolekcję i wprowadzano podział na Igłą malowane i Twórcze inspiracje wydawca podkreślał, że ta pierwsza gazeta będzie skierowana do miłośników krzyżyków. Tymczasem coraz mniej sensu strikte wzorów haftu krzyżykowego i ciągłe wprowadzanie łączenia technik. Brakuje mi wzorów widoków, jakiejś fajnej serii z porami roku no i wzorów okolicznościowych - ciągle podkreślam brak na rynku hafciarskim wzorów na kartki chrzcielne bo metryczek jest co niemiara, ale z takich prawdziwych na chrzest to chyba widziałam dwa...
Na koniec fajny moim zdaniem artykuł o klubie młodych hafciarzy, relacja ze zjazdu w Ustroniu i galeria czytelników.
Ogólnie jeśli miałabym ocenić ten numer w nomenklaturze szkolnej to waham się między trzy plus a cztery minus.
Na koniec bardzo dziękuję firmie Coricamo za otrzymane pismo.
Mam takie same odczucia.
OdpowiedzUsuńWspaniała gazetka. Mam ją.
OdpowiedzUsuńGazetka iście świąteczna. Jeżeli chodzi o haft wstążeczkowy mam podobne zdanie. Zdecydowanie za dużo.
OdpowiedzUsuńKolejny numer, w którym nie znajduję nic ciekawego :(
OdpowiedzUsuńKasia zgadzam sie z Toba. Haft wstazkowy i do mnie nie przemawia. Takze wolalabym by gazetka byla naprawde xxx, w koncu wydawca ma do dyspozycji takze TI a tam rozne inne techniki.
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja. W wielu punktach zgadzam się z Tobą. Fuksje na okładce świątecznego numeru to porażka. Też jestem za większą ilością wzorów na kartki.
OdpowiedzUsuń