Tak się jakoś składa, że ostatnimi czasy moje posty zdominowały słoiczki. Ale takie jest tempo zabawy - co pięć dni nowy wzór i trzeba dotrzymywać kroku, żeby żaden z tych ślicznych wzorów nie przepadł.
Tym razem dostałam wzór z kotem - jak na razie dla mnie jeden z ładniejszych w kolekcji. Co będzie następne? Pewnie dziś się dowiem, jaki mi wzór przypadnie...
Ps. Został jeden dzień na zgłoszenia w moim candy... Coś słabo idzie więc chyba chętnych na cukierasy brak :)
Szalenie podoba mi się słoiczek z czarnym kotem :D Mam nadzieję, że i do mojej kolekcji trafi ;)
OdpowiedzUsuńO rany, cudny ten kociak, mam nadzieję że jak wlazł to i wyjdzie z tego słoiczka ;)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne słodziaki
OdpowiedzUsuńSuper są te słoiczki, mi też najbardziej podoba się ten z kotem. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSłoiczek z kotkiem jest super. Te słoiczki to takie klejnociki :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDo słoiczków, buteleczek mam ogromną słabość :)
OdpowiedzUsuńTwoja kolekcja jest imponująca i ogromnie mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie.
K.