Kolejnym wzorem, który mogłam przetestować dzięki uprzejmości właścicieli Hobberii był wzór na kartkę z pisankami w gniazdku.
Niezmiennie zachwycam się jakością wzorów - są mega fajnie opracowane, bez zbytniego naładowania kolorami (zdarzyły mi się maluchy z 25 kolorami). Wzory nie są też przeładowane konturami - pojawiają się w kilku miejscach, co sprawia, że praca z nimi jest przyjemnością. Wiele wzorów jest tak naładowanych konturami, że zniechęca do wykonania.
Wzór tradycyjnie opracowany na wszystkie dostępne na naszym rynku palety muliny - DMC, Ariadna, Madeira i Anchor. Ogromny szacunek dla projektantki, która zdaje sobie trud przygotowania tych czterech palet kolorystycznych. Wydruk duży, wyraźny - symbole plus kolorowe kratki.
Zaletą jest też przelicznik wielkości wzoru w zależności od gęstości użytej kanwy - zawsze wiemy, jaka będzie wielkość gotowego haftu i nie spotka nas rozczarowanie, że haft nie chce wejść w kartkę, mimo iż innym się to udaje... Sama tak miałam na początku mojej przygody z krzyżykami - wieki temu - haftowałam na 14 ct i ni diabła nie potrafiłam zrozumieć, dlaczego nie mogę zrobić kartki, mimo że w gazecie była kartka. Dopiero potem, kiedy ogarnęłam sprawę różnych gęstości kanwy zrozumiałam, gdzie jest problem - jak zaczynałam wyszywanie krzyżykami to nie było internetu, więc wszystkiego człowiek dowiadywał się do innych lub też dochodził do pewnych wniosków metodą prób i błędów..
Ale dość o tym. Pora na kartkę. Tym razem użyłam papieru w kolorze zielonym.
Wzór tradycyjnie do nabycia w sklepie Hobberii - wydruk kosztuje niewiele bo 4 zł a schemat online pewnie też się wkrótce pojawi i będzie troszkę tańszy. Warto zainwestować te pieniądze. Jeszcze raz dziękuję Pani Beacie za możliwość przetestowania kolejnego wzoru. Na wyhaftowanie czekają jeszcze dwa i już mnie łapki do nich świerzbią, ale najpierw muszę zrobić kilka pilniejszych projektów.