Cytat


Pasja - podmuch szczęścia pozwalający się uwolnić ze stalowego uścisku szarej, ponurej codzienności.

O mnie

Moje zdjęcie
Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...

70. Świąteczny zajączek

Ten obrazek powstał na zamówienie - miał być zajączek na zielonej trawie i żółte kwiatki. Wzór zająca został wybrany ale nie miał trawy i kwiatków... Pokombinowałam i udało się - jest i trawa, są i kwiatki...Oprawa miała być podobna, jak kartek z pisankami. Chyba się udało. Mam nadzieję, że efekt zadowoli zamawiającą. 
Zdjęcie trochę kiepskawe, ale wieczorem nie da się zrobić lepszego...
Czytaj dalej...

69. Dawne prace

Ponieważ nie mogę pokazać nad czym obecnie pracuję, bo są to hafciki na wymiankę karteczkową u Hanulka, postanowiłam się podzielić z wami kilkoma starszymi pracami, których jeszcze tutaj na blogu nie przedstawiałam. Zdjęcia pochodzą z mojej ubiegłorocznej wystawy w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Obrzycku. 






 

Czytaj dalej...

68. Sal koktajlowy - Singapore Sling

Dziś będzie coś relaksującego. Jak już pisałam zapisałam się na sal koktajlowy u Asi B. No i dziś powstał pierwszy drink z tego salu - Singapore Sling. Wyszywało mi się go bardzo przyjemnie, ale jak zwykle cały mój humor popsuły backstitche - nie cierpię ich i nie umiem... Ale niestety w tym wzorze są one niezbędne, więc rada nie rada musiałam je zrobić...

Tak prezentuje się mój pierwszy salowy drink: 



 a tak powstawał: 

                                         tutaj bez obszyć.. 


  a tu brakuje mu napisu...



Czytaj dalej...

67. Seaside Sentinel - strona 1

Po przeszło miesiącu od rozpoczęcia skończyłam pierwszą stronę mojego kolosa. Po drodze było kilka innych projektów - w tym te moje kolorowe pisanki - więc wynik i tak dobry. Postawiłam dokładnie 6800 krzyżyków. Nie ukrywam wymęczyłam te krzyżyki okropnie, bo akurat w tym fragmencie było mnóstwo pojedynczych krzyżyków. Czasami fragment 20 na 20 krzyżyków zawierał ich ponad 20... Ale najważniejsze, że ruszyłam i może kolejne strony pójdą mi łatwiej...


 a tak prezentuje się ten fragment na tle całości - jak kruszynka...



Czytaj dalej...

66. Sal z kocim kalendarzem - marzec

Nawet się nie obejrzałam i dwudziesty marca odszedł do historii a ja nie pokazałam kota marcowego. Ale już nadrabiam zaległości - tym bardziej, że dla niektórych nocnych marków nadal jest dwudziesty :) Oczywiście sztuczne światło nie sprzyja robieniu dobrych zdjęć więc gotowy kot w ramce nie prezentuje się zbytnio.... Niestety w ciągu dnia ciągle coś było i nie dałam rady zrobić zdjęcia....
Ale oto jest: 


 A tak powstawał: 


 kot w ramce - zawsze tak zaczynam - jakoś mi najłatwiej

  
koniczynki już są

 a tutaj gotowy kot jeszcze przed kąpielą :)
Czytaj dalej...

65. Monotematycznie - kartek pisankowych ciąg dalszy

Oj zakręciłam się z tymi kartkami :) Dziś powstało dwanaście kolejnych. W sumie to chyba koniec, no chyba, że pojawią się kolejne zamówienia. Ale w tej chwili muszę od nich odpocząć - wracam do kota marcowego, bo 20 marca już za dwa dni a organizatorka w polu :) 
Cieszę się z Waszych odwiedzin na moim blogu - ponad 8 tysięcy wyświetleń od października, to dla mnie olbrzymi sukces :) Kiedy zakładałam bloga nawet nie śmiałam marzyć o takiej jego popularności, tym bardziej, że to taka zwykła pisanina... 
Dziękuję Wam za wszystkie komentarze :) Zaczynam się zastanawiać nad jakąś rozdawajką - może z okazji 10 tysięcy wyświetleń :) ale to już od Was zależy, czy nadal będziecie mnie tak chętnie odwiedzać...


 A tak prezentują się wszystkie przeze mnie popełnione (brakuje jednej, która już powędrowała w zacne ręce :))



Ps. W piątek byłam na fantastycznym spotkaniu ludzi z pasją w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Obrzycku - fantastyczne spotkanie - oby takich więcej. Zdjęcia można obejrzeć tutaj
Czytaj dalej...

64. Pisankowy weekend

Pisanki zaprzątnęły mój czas na maksa. W weekend powstały kolejne - tym razem w trochę żywszych kolorach. Mam nadzieję, że na kartkach będą się prezentowały równie ładnie, jak te poprzednie... 
Jeszcze kilka do zrobienia i potem już mogę spać spokojnie :)


Czytaj dalej...

63. Pamiątka komunijna

Pisałam jakiś czas temu, że pracuję nad pamiątkami komunijnymi. Pierwsza już skończona i czeka na oprawienie. Zamawiająca wybrała wzór z kolekcji Vervaco. Nie ukrywam bardzo lubię wzory tej firmy, szczególnie te w sepii. Wyszywa się je bardzo przyjemnie. Przede wszystkim dlatego, że nie wymagają wielu kolorów a efekty są bardzo ładne. Pewnie jeszcze wiele haftów w tym stylu powstanie, bo wybór wzorów jest duży a pięknie prezentują się jako prezenty. 
Zdjęcie wyszło trochę ciemne, ale w sztucznym świetle tak to już bywa. Kanwa w rzeczywistości jest w kolorze ecru. 



Czytaj dalej...

62. Kartki wielkanocne

Kolorowe pisanki, które Wam pokazywałam były robione z myślą o  kartkach wielkanocnych. Długo nie miałam jednak na nie pomysłu - koncepcji było kilka, ale jakoś żadna mnie nie zadowalała. W końcu wczoraj wieczorem dzięki dużej pomocy mojej koleżanki z pracy zrodził się pomysł, który nas obie usatysfakcjonował, tym bardziej, że kartki te zostały zrobione na potrzeby mojej bursy... I tak oto powstały kartki, które Wam właśnie prezentuję... 













Czytaj dalej...

61. Sal koktajlowy

Cały czas wyszywam - tym razem pamiątki komunijne. Efekty pokaże Wam wkrótce, ja tylko chociaż wstępnie obrobię pierwszy obrazek. 
Tymczasem zapisałam się na kolejny sal -  tym razem sal koktajlowy u Asi. Chyba zwariowałam, ale  skusił mnie ten słodki wzorek. Zresztą oceńcie sami...



Czytaj dalej...

60. Kolorowe pisanki - ciąg dalszy

Jak zwykle w ciągu tygodnia mam mało czasu na krzyżyki. Udało mi się jednak zrobić kolejne pisanki na kartki świąteczne... Pora zabrać się za robienie kartek... Na szczęście do Wielkanocy jeszcze trochę czasu zostało...
Pewnie jeszcze kilka pisanek powstanie, bo mam koncepcję na takie eleganckie i stonowane kartki w brązach i ercu... Mam nadzieję, że czas znajdę... 








Ps. Mój blog znalazł się w katalogu blogów polskiej blogosfery :) trochę czekałam na weryfikację, ale już jest, z czego jestem bardzo zadowolona...
Czytaj dalej...

59. Kolorowe pisanki

Salowe jajka odłożone - może jeszcze jakieś zrobię, ale nie wiem kiedy... Zobowiązania zawodowe sprawiają, że na krzyżyki ostatnio jakby mniej czasu ale dzielnie dziergam...
Rozpoczęłam pracę nad kolorowymi pisankami na kartki świąteczne...Kolory wybrałam lekkie wręcz pastelowe - bo z takimi kojarzy mi się wiosna...
Wzorki otrzymałam od Małgosi - Zadziegranej Owieczki, za co jeszcze raz Jej dziękuję... 






Czytaj dalej...
krzyżykowe szaleństwo © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka