Luty nie był dla mnie tak łaskawy, jak styczeń, jeśli chodzi o UFOKi. Ale w styczniu miałam ferie więc więcej czasu mogłam poświęcić na wyszywanie. Teraz już nie ma tyle czasu, bo przygotowywanie kolejnych lekcji trochę trwa. No i zrobiłam sporo nowych rzeczy, więc UFOKi trochę odpoczywały. Ale coś w moich UFOK-ach poczyniłam.
Bardzo dużo czasu poświęciłam w lutym na sal wiosenno - letni i już niewiele mi zostało. Oto ostatnia - najnowsza odsłona - tego UFOKa:
Oprócz tego obrazka wyszyłam sporo w paryżance, której też niewiele do końca brakuje.
I to by było na tyle. Ciekawa jestem postępów uczestniczek mojej zabawy. Linkujemy tradycyjnie do 15 marca do godziny 12, tak bym jeszcze tego samego dnia mogła wylosować nagrodę i szybko ją wysłać. Z nagrodą za styczeń jest trochę perturbacji, ale mam nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu trafi pod właściwy adres :)
Przypominam - linkujemy posta z podsumowaniem - wyraźnie tak opisanego w tytule.
Przypominam - linkujemy posta z podsumowaniem - wyraźnie tak opisanego w tytule.