krzyżykowe szaleństwo : lipca 2017

810. Sal w ciemno - lipiec

Rzutem na taśmę pokazuję lipcowy haft z salu w ciemno u Eli.

Haft powstał już dawno ale kompletnie wypadło mi z głowy pokazanie go. Na lipiec Ela zaproponowała jednokolorową różę. Jeszcze je nie zagospodarowałam bo sama nie wiem czy dać ją na kartkę czy na coś innego.

Ciekawe co Ela zaproponuje na sierpień.

Czytaj dalej...

809. Serwetka z dziką różą

Niewiele jest wzorów, które po pierwszym spojrzeniu urzekają mnie do tego stopnia, że od razu szykuję materiały. Wręcz przeciwnie - najczęściej długo chodzę wokół jakiegoś wzoru i zastanawiam się czy go zrobić.

Jednak kiedy kupiłam najnowszy numer Igłą malowane i zobaczyłam wzór serwetki z dziką różą akcja była błyskawiczna.

Jeszcze tego samego dnia kupiłam u Igiełki serwetkę z kanwy a kiedy tylko dotarła zabrałam się za wyszywanie.

Niecałe trzy dni pracy i mogę cieszyć się z gotowej serwetki. Docelowo poproszę mamę o doszycie koronki wokół, ale muszę ją najpierw kupić.

Czytaj dalej...

808. Peonie - odsłona 5

Po skończonym papieżu miałam zamiar zabrać się za inny projekt, a właściwie za dwa.

Jednak w pierwszym musiałam naładować tablet, bo wzór mam w wersji elektronicznej, a w drugim czekałam za materiami.

A ponieważ nie cierpię próżni robótkowej to wyciągnęłam kolejnego UFOK-a. Tym razem chwyciłam peonie. Tak się wciągnęłam w wyszywanie, że nie wiem kiedy zrobiłam kolejny kwiat - chyba największy z wszystkich. Jak patrzę na wzór to połowa już za mną. Teraz jednak peonie muszą chwilę odpocząć, bo wyszywam to, co miało być przed nimi. Mam nadzieję, że szybko do nich wrócę, bo wyszywa się bardzo przyjemnie i nawet kanwa olbrzym, czyli 14 ct coraz mniej mi przeszkadza.

I dla porównania odsłona czwarta i stan obecny.

Czytaj dalej...

807. Imieninowe candy u Ani

Ania znana w blogowym świecie jako KreatywnaTV z okazji swoich imienin organizuje Candy. Szczegóły znajdziecie tutaj. Lecę się zapisać.

Czytaj dalej...

806. Kwiatowy rok - lipiec

Pora na pokaz lipcowego kwiatka. Tym razem tematem przewodnim był mak.

Ciekawa jestem, jakie prace stworzyły uczestniczki zabawy.

Ja ponownie sięgnęłam po kalendarz, który dawno temu opublikowała Kokardka w corocznym kalendarzu.

Na razie bez ramki, ponieważ chciałabym wyhaftować jeszcze inne obrazki z tej serii i potem pomyślę o oprawie.

Zdjęcia niestety nijakie, bo pogoda za oknem taka, że nosa nie wyściubisz - buro i mokro. Dobrze, że są krzyżyki i można posiedzieć nad robótką.

I tradycyjnie w tym miejscu będzie galeria lipcowych kwiatków.

bozenas

tojatenia

Atramk

Madzia B.

Hanulek

Gosia K

Sylwia Murzynowska

Mariola

Cytrulina

Czytaj dalej...

805. Candy w Magicznej Kartce

Magiczna Kartka, której papiery uwielbiam, znowu kusi cukierkami. Tym razem do przygarnięcia kolekcja "Najpiękniejsze chwile" Szczegóły tutaj.

Czytaj dalej...

804. Jan Paweł II finał

Uff.. udało się.. wysadziłam w kosmos kolejnego UFOK-a.

Właśnie skończyłam portret papieża Jana Pawła II. To kolejny w mojej kolekcji. Czy będą następne? Raczej wątpię, ponieważ wszystkie portrety, które mi się podobały już zrobiłam a koszmarki, których nie brakuje na naszym rynku, omijam z daleka.

Na razie oprawiłam haft w wirtualną ramkę, ale na pewno dostanie prawdziwą.

Pora na kolejne UFOK-i. Mam nadzieję, że do końca wakacji coś jeszcze w tym temacie zdziałam, bo wreszcie cieszę się urlopem.

Czytaj dalej...

803. Kartki ślubne z gołąbkami

I pora na następne kartki ślubne.

Tym razem dwie prawie takie same.

Prawie bo w jednej są ciemniejsze kontury - zorientowałam się dopiero po wyszyciu ale stwierdziłam, że obie wersje fajnie się prezentują.

Czytaj dalej...

802. Monochromatyczne portrety

Bardzo lubię wyszywać monochromatyczne obrazy.

A ten portret papieża Jana Pawła II robiłam już kilka razy.

Teraz powstały od razu dwa, które pojechały ze mną do Kotliny Kłodzkiej jako prezenty.

Wyszywane na kanwie 18 ct jedną nitką pnd - szybko, łatwo i przyjemnie. Ramki kupione w Pepco - moim zdaniem idealne. Muszę zaopatrzyć się w jeszcze kilka - na zapas.

Czytaj dalej...

801. Kartka ślubna w błękicie

Kolejna kartka ślubna, która ostatnio powstała, też jest z gołąbkami - nie wiem dlaczego, ale lubię ten motyw.

Tym razem jednak zyskała oprawę w błękicie - bo taki kolor mają gołąbki, więc oprawiając nie chciałam wprowadzać nic nowego.

Nie cierpię wiejskiego jarmarku, czyli wprowadzania dziwnego koloru bazy, który nie do końca pasuje do haftu. Dla mnie w kartce najważniejszy jest haft a baza ma być dodatkiem, który będzie współgrał z haftem - ot takie moje skrzywienie...