Jutro 1 listopada... Chyba każdego z tej okazji napada nostalgia i smutek... Wspominamy w sposób szczególny tych, którzy odeszli a którzy byli dla nas ważni... przyznam się, że nie bardzo lubię ten dzień.. przykro mi, że już nie ma moich dziadków i wielu innych osób, którzy coś znaczyli w moim życiu...
w takim nostalgicznym nastroju prezentuję największy obraz w mojej kolekcji - ponad 72 tysiące krzyżyków i prawie pół roku "dziubania".. obraz ten był wizytówką mojej wrześniowej wystawy w Bibliotece Publicznej w Obrzycku
Link do zdjęć z mojej wystawy
Link do zdjęć z mojej wystawy