Na drugie imię powinnam mieć szalona. Nie dość, że ciągle nie wyszłam z zaległości to zapisałam się na kolejne sale. Jednym z nich jest Haftowanie w ciemno u raeszki. Wszystko dlatego, że chciałam i w tym roku wyhaftować coś bożonarodzeniowego. Główna zasada salu jest taka, że przy zapisie nikt poza organizatorką nie widział, co będziemy wyszywać. I po pierwszej części też niewiele wiadomo, aczkolwiek mnie zaczyna coś świtać w głowie. Ciekawe czy druga część potwierdzi moje przypuszczenia.
Niestety zdjęcia przekłamane bo robione wieczorem. Próbowałam je podrasować, ale nadal nie jestem z nich zadowolona.
Ciekawie się zapowiada ten tajemniczy hafcik.
OdpowiedzUsuńLubie wyszywanie w ciemno, a ten fajnie wyglada :) Ciekawe...
OdpowiedzUsuńNarazie ciekawie wygląda :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa co to będzie :)
OdpowiedzUsuńNo szalona, szalona:) Trzeba chyba zmienić nazwę bloga na Szaleństwa Katarzyny:)
OdpowiedzUsuńO! Znam ten obrazek! Dobrze, że się nie zapisałam, bo nie lubię tej tematyki...
OdpowiedzUsuńA ja dalej nie mam pojęcia co to :) :) :) Dobrze, że już jutro 10 :)
OdpowiedzUsuńTeż wyhaftowałam i również nadal nie mam bladego pojęcia co haftuję - ale ja bardzo lubię niespodzianki :)
OdpowiedzUsuńFajne takie wyszywanie w ciemno...
OdpowiedzUsuńJa dziś zaczęłam. Zapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńU Eluni widziałam jakąś dolną część i za Chiny nie wiem co to będzie. Fajny projekt :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Dorota
no ciekawe co to będzie
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie... czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy odsłony... super zabawa... :)
OdpowiedzUsuńciekawe co to będzie....trochę śniegu już widzę
OdpowiedzUsuńooo takie wyszywanie w ciemno to ciekawe :) też chętnie wezmę kiedyś udział w takim wyszywaniu, mnie ten hafcik pachnie świętami :P
OdpowiedzUsuńZdjęcia nie są takie złe :).
OdpowiedzUsuńIntrygujący haft :-)
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńWzorek jakby ciut znajomy:) Czekam na resztę i kibicuje Wam dziewczyny:)
OdpowiedzUsuń