No i mamy nowy rok. Jaki będzie? Tego nie wie nikt. Jak chyba wszyscy mam nadzieję, że nie będzie gorszy niż ten, który odszedł.
Co hafciarsko planuję? Ano znowu walkę z UFOK-ami.
Niby nie chciałam, bo pod koniec ubiegłego roku miałam wrażenie, że zabawa nie ma sensu,
Co hafciarsko planuję? Ano znowu walkę z UFOK-ami.
Niby nie chciałam, bo pod koniec ubiegłego roku miałam wrażenie, że zabawa nie ma sensu,
ale ostatecznie spojrzałam na moja teczkę z UFOK-ami i stwierdziłam, że jednak potrzebuję kopniaka, żeby się z tymi UFOK-ami uporać.
A oto moje tegoroczne UFOK-i, z którymi choć w jakimś stopniu chciałabym się rozprawić.
1. Jan Paweł II - w grudniu do niego przysiadłam i nawet dobrze mi szło, ale jeszcze dużo do dokończenia
2. Salowe domki - po wyszyciu choinki zostały mi cztery domki. Mam nadzieję szybko je skończyć.
3. Sal rosetta - plan jest zrobić z tego poduszkę. Nie ruszyłam przez cały rok. Oby teraz było lepiej.
4. Seaside sentinel - mój HAED - biedak zaczęty drugi raz na drobniejszej kanwie, od innej strony i porzucony. Plan jest wyszyć go do 40. Mam więc dwa lata z haczykiem.
5. Słoneczniki van Gogha - w sumie to sama nie wiem dlaczego jeszcze ich nie zrobiłam. Bo obraz niewielki i moje marzenie. Plan na tegoroczne ferie zimowe.
6. Adwentowy kalendarz - gdyby nie nawał kartek na święta pewnie by już cieszył oczy dzieciaków w rodzinie. Ale za rok też się przyda. Utknęłam na 8.
7. Kwiatowa serwetka - dostałam w prezencie od przyjaciółki na urodziny komplet do wyszycia, postawiłam kilka krzyżyków i d... Pora skończyć, bo piękny wzór projektu Igiełki.
8. Peonie - dostałam na imieniny od moich wspaniałych Wiedźm i postawiłam kilka krzyżyków. Mój pierwszy zestaw z podmalowanym tłem. Mam nadzieję się z nim w tym roku uporać.
9. Róża - w sumie to nie wiem dlaczego nie wyszyłam jej od razu bo haft niewielki, pewnie znowu mnie coś od niego odciągnęło.
To by były UFOK-i. A co jeszcze z hafciarskich planów?
1. Sampler kawowy. Marzy mi się od dawna. Muliny mam już dawno - też prezent a jakoś nie mogłam do niego usiąść.
2. Paryż wg obrazu Leonida Afremova - kupiłam zestaw w Chinach. Co prawda miała być czysta kanwa a przyszła malowana, ale to nic bo i tak chciałam zamieniać na drobniejszą, a zestawy z Chin to umożliwiają, bo podane sa numery muliny. Kanwę podarowałam koleżance, która stwierdziła, że sama dokupi muliny a mnie został wzór i nici. Mam nadzieję, że choć zacznę go w tym roku, bo bardzo mi się te obrazy podobają.
3. Matka z dzieckiem - wzór zobaczyłam w ostatnim Hafcie gobelinowym i mnie urzekł. Dawno nie widziałam w polskiej gazecie tak ładnie zrobionego portretu.
4-5. Dwa obrazki SoDa - Pin up Girl oraz Movies in My Memory. To taka prywatna zabawa z moimi Wiedźmami
6. Kalendarz z kotami projektu Lynn z bloga Happiness is Cross Stitching
Wzory tej projektantki od dawna mi się podobają i teraz pora jakiś wyhaftować. A ponieważ co roku staram się haftować jakiś kalendarz teraz wybór padł na taki:
4-5. Dwa obrazki SoDa - Pin up Girl oraz Movies in My Memory. To taka prywatna zabawa z moimi Wiedźmami
6. Kalendarz z kotami projektu Lynn z bloga Happiness is Cross Stitching
Wzory tej projektantki od dawna mi się podobają i teraz pora jakiś wyhaftować. A ponieważ co roku staram się haftować jakiś kalendarz teraz wybór padł na taki:
I to chyba wszystkie plany. Jest jeszcze moja zabawa z kwiatami. Nic innego mi się na blogach nie rzuciło w oczy - kiedyś był wysyp zabaw a teraz jakoś cisza...
Mam nadzieję, ze uda mi się choć część tych planów zrealizować, bo jak znam siebie powstanie pewnie sporo kartek, zakładek i innych drobiazgów. Mam też nadzieję, na kontynuację współpracy z Igiełką (już jej pomarudziłam o wzorach na Wielkanoc).
Pod tym postem proszę o linki do postów z UFOK-ami dla osób, które chcą się bawić w UFOK-owy rok 2. Dla tych którzy nie doczytali zasad (tutaj) przypominam, że w tym roku nie ważna jest liczba UFOKów, ani to czy były one pokazane na blogu. Podobnie jak rok temu co miesiąc linkujemy postępy. Osoby, które podlinkują przynajmniej 10 razy wezmą udział w losowaniu nagrody. Zapisy do 10 stycznia. Przypominam linkujemy post z informacją o naszych UFOK-ach.
No to kto się bawi?
Mam nadzieję, ze uda mi się choć część tych planów zrealizować, bo jak znam siebie powstanie pewnie sporo kartek, zakładek i innych drobiazgów. Mam też nadzieję, na kontynuację współpracy z Igiełką (już jej pomarudziłam o wzorach na Wielkanoc).
Pod tym postem proszę o linki do postów z UFOK-ami dla osób, które chcą się bawić w UFOK-owy rok 2. Dla tych którzy nie doczytali zasad (tutaj) przypominam, że w tym roku nie ważna jest liczba UFOKów, ani to czy były one pokazane na blogu. Podobnie jak rok temu co miesiąc linkujemy postępy. Osoby, które podlinkują przynajmniej 10 razy wezmą udział w losowaniu nagrody. Zapisy do 10 stycznia. Przypominam linkujemy post z informacją o naszych UFOK-ach.
No to kto się bawi?
Kasiu, w Nowym 2017 Roku życzę Ci spełnienia wszelkich marzeń i planów oraz samych dobrych ludzi na Twojej drodze. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie będę się bawić, jak tylko napiszę posta to od razu go podlinkuję :)
OdpowiedzUsuńMasz świetne plany hafciarskie, najbardziej podoba mi się kalendarz z kotami :)
Świetne plany hafciarskie. Bede mocno dopingować żeby sie wszystko udalo :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCiekawy rok się zapowiada :) Dopinguję mocno! :)
OdpowiedzUsuńOj, jak zwykle będzie co u Ciebie oglądać :) Życzę powodzenia, żeby jak najwięcej prac doczekało ukończenia i oprawy :) Sama też przyłączę się w tym roku do walki z UFOK-ami :)
OdpowiedzUsuńOj, jak zwykle będzie co u Ciebie oglądać :) Życzę powodzenia, żeby jak najwięcej prac doczekało ukończenia i oprawy :) Sama też przyłączę się w tym roku do walki z UFOK-ami :)
OdpowiedzUsuńKasiu wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci także uporania się z UFO-kami. Ba a nawet ukończenia tych planowanych haftów. :)
Kasiu, piękne wyzwania hafciarskie przed Tobą. Trochę się martwię, że przy Twoim tempie, żaden UFOK Ci nie zostanie na 2018 i nie będzie trzeciej edycji zabawy;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKasiu.....kawowy sampler też mi się marzy:) Ale chyba tęczowa bardziej:) Powodzenia:)
OdpowiedzUsuńKasiu powodzenia! Zapowiada sie owocny rok :)
OdpowiedzUsuńSkoro nie ma wymogu co do ilości (to mnie w zeszłym roku zablokowało)UFO-ków, to dołączam. I tak się chcę w tym roku rozprawić z rozgrzebanymi haftami. Post podepnę, jak tylko go napiszę u siebie.
OdpowiedzUsuńCiekawe plany, podoba mi się róża na podmalowanej kanwie. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w realizacji haftów i wszystkiego dobrego w Nowym Roku! PS Mam zamówienie na ten haft przedstawiający Matkę z dzieckiem, więc pewnie za jakiś czas zobaczysz go u mnie ;) Pozdrawiam serdecznie, Ania
OdpowiedzUsuńPeonie mnie zaciekawiły najbardziej - pewnie ze względu na niezwykłą delikatność kolorystyczną i sam kwiatek. Ale muszę przyznać, że Twoje UFOki aż się proszą o poświęcenie im uwagi, szczególnie Matka z dzieciątkiem, Seaside sentinel, Paryż i Jan Paweł II. Z całego serducha trzymam kciuki za powodzenie w realizacji planów!!!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za UFOK-i i oczywiście chętnie się przyłączę bo to właśnie dzięki Twojej zabawie udało mi się kilka zaległych prac skończyć :) A plany hafciarskie cudne
OdpowiedzUsuńKochane!! Powodzenia! Ale w ilości UFOK-ów, chyba żadna mnie nie pobije:)
OdpowiedzUsuńPiękne plany, zwłaszcza obraz Leonida Afremova - cudeńko! Ja również chciałabym dołączyć do walki z UFOK-ami. Mam nadzieję, że dzięki wspólnej zabawie uda mi się skończyć kilka rozpoczętych prac. Życzę wszystkim powodzenia i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń