Małymi krokami stawiam kolejne krzyżyki w Paryżu wg Afremova.
W minionym tygodniu dobiłam do końca kolejnego rzędu.
Do końca pozostało około 10 tysięcy krzyżyków.
Jednak nie wiem, kiedy do tego usiądę, ponieważ najpierw muszę wrzucić brakujący fragment do programu.
super. Już blisko do finału ☺️
OdpowiedzUsuńKasiu, coraz bliżej końca. Wywijasz igłą na całego. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w wyszywaniu.
OdpowiedzUsuńPodziwiam i chylę czoła...to jest jak budowanie piramidy z ziarenek piasku.
OdpowiedzUsuńKasiu obraz już teraz wygląda pięknie :)
K.
Cudowny, wspaniały haft Kasiu!
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu i gratuluję wytrwałości i czekam
na kolejne odsłony.
Pozdrawiam.
K.