W ferworze pracy zawodowej kompletnie zapomniałam o kolejnej odsłonie słonecznika, który o dziwo rośnie zgodnie z planem.
Jesteśmy już po jedenastu tygodniach zabawy, co pokazuje, jak szybko ucieka czas.
Tym razem powróciłam do góry wzoru i przybyły kolejne krzyżyki w tle.
Podziwiam i chylę czoła...ogrom pracy ale efekt na pewno będzie powalający :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
K.
Słonecznik mimo regulaminowych xxx szybko rośnie.
OdpowiedzUsuń