Początek maja sprzyjał wyzywaniu.
Dzięki temu w końcu skończyłam pierwszy element moich czterech pór roku, które planowałam wyhaftować już w ubiegłym roku, ale jak zwykle zrobił się mi z nich UFOK. Na koniec roku do wyhaftowania miałam niecałe 2000 krzyżyków, ale nie miałam weny, żeby do tego usiąść.
Na razie prezentuję w wirtualnej ramce. O rzeczywistej oprawie pomylę, jak będę miała gotowe wszystkie cztery pory roku.
Zawsze podobały mi się hafty "cztery pory roku" i chyba najlepiej wyglądają wszystkie razem. Ten jest bardzo przyjemny i ciekawa jestem pozostałych pór roku :) pozdrawiam serdecznie i gratuluję ukończenia kolejnego UFOKA :)
OdpowiedzUsuńŚliczny wiosenny motyw. :)
OdpowiedzUsuńCiągle mam ochotę na cztery pory roku mimo, że wyszyłam ich już kilka.
Pozdrawiam ciepło.
Bardzo ładny obrazek. I ramka nawet pasuje, szkoda ze tylko wirtualna. Czekam na komplet. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPo pierwszym haftowanym obrazku widać że kolekcja będzie piękna. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńPiękna kartka. A ta kolekcja świetna o do scrapu ifo haftu
OdpowiedzUsuń