Wakacje się rozpoczęły i większość nauczycieli ma już urlop. Ja jednak na mój muszę jeszcze poczekać, ponieważ tradycyjnie już w pierwszym miesiącu wakacji pracuję na półkoloniach i koloniach. Z tego też powodu czasu na robótki dużo mniej. Dlatego też o mały włos bym się nie wyrobiła z salem choinkowym u Kasi. Zaczęłam wyszywać kolejnego bałwanka, ale utknęłam w połowie. Wiedząc, że absolutnie nie zdążę postanowiłam zrealizować pewnie pomysł, który w głowie kiełkował już dawno. Na szybko powstała kartka ze śnieżynkami. Robiona w takim pospiechu, że jest do poprawy, bo krzywo rozmieściłam haft. Tym niemniej pokazuję, żeby mi Kasia zaliczyła ten miesiąc.
I na koniec winna jestem przeprosiny, bo znowu mam tyły w wysyłaniu upominków w moich zabawach. Dziewczyny, które czekają na prezenty bardzo przepraszam i obiecuję, że po weekendzie polecą.
Skromna, delikatna i bardzo elegancka kartka, Kasiu!
OdpowiedzUsuńBardzo gustowna.
OdpowiedzUsuńszybka i śliczna:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna karteczka! pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńSzybko robiona ale super wykonana :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna karteczka, i nie wiem co chcesz poprawiać, wszystko jest ok:-)
OdpowiedzUsuńśliczna i prosta :)
OdpowiedzUsuńŚliczna
OdpowiedzUsuńKasia zalicza ;)
OdpowiedzUsuńPiękna kartka! Prosta, a jednocześnie bardzo elegancka z ażurowym brzegiem w Twoim stylu :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna karteczka:)
OdpowiedzUsuń