Coś czuję, że tak już będzie, że ten obrazek będę wyszywać w małych przerwach między innymi projektami.
Teraz pracuję głównie nad obrazkami z adwentowego kalendarza
i nad haftami na Celinki i to one pochłaniają większość mojego czasu,
bo niby małe ale trochę dłubania przy nich jest.
Pokażę je jednak skończone więc musicie trochę poczekać.
Jednak w międzyczasie powstały trzy kolejne zawieszki na świątecznej girlandzie z mojego bożonarodzeniowego salu.
Zawieszek ładnie przybywa:)
OdpowiedzUsuńTen hafcik już wygląda ślicznie, a co dopiero, jak go skończysz :) Masz rację przy kalendarzu jest jednak trochę dłubania, dlatego warto mieć łatwy i szybki przerywnik, u mnie to są śnieżynki z Twojego SALu.
OdpowiedzUsuńzapowiada się piknie:)
OdpowiedzUsuńBędzie piękny haft. Już wyszyłaś śliczne obrazki, a jak powstanie reszta będzie bosko. Mnie serce skradło serducho...
OdpowiedzUsuńPrześliczny jest ten hafcik. Szczerze żałuję, że nie zapisałam się na ten sal bo hafcik podoba mi się coraz bardziej.
OdpowiedzUsuńCoraz piękniejsza girlanda :)
OdpowiedzUsuńBędzie super obrazek:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚlicznie to wygląda. Do świąt spokojnie zdążysz.
OdpowiedzUsuńWowwww ale śliczności robisz!!! Gratuluje !
OdpowiedzUsuńPiękne hafty. Ja z kolei mam nadzieję, że między moimi haftami wyszyję coś dla Celinki :)
OdpowiedzUsuńśliczny ten haft.
OdpowiedzUsuńśliczny ten haft.
OdpowiedzUsuń