Sylwia na swoim blogu uruchomiła linkowanie więc pora pokazać kolejną kawkę z jej salu.
Tym razem na mojej kanwie zagościła mocha.
Doczytałam, że jest to czekoladowo - kawowy napój przypominający latte, ale brak tutaj pianki.
Wyszywa się te kawki bardzo przyjemnie, choć ramka to takie dłubanie...
Liczba wyświetleń posta zapowiadającego zabawę z hafciarskim alfabetem mnie powaliła (ponad 500), ale uczestników mało... czyżby strach przed pisaniem? Szkoda...
bardzo ładna kawka
OdpowiedzUsuńSuper kawusia:)
OdpowiedzUsuńJolie broderie !!!
OdpowiedzUsuńAnna
Pięknie się zapowiada :) Będę czekać na koniec :)
OdpowiedzUsuńMoże do zabawy jednak ktoś się jeszcze zgłosi :)
Mmm kawusia .. :D
OdpowiedzUsuńKawka super. Ale rzeczywiscie ramki i ja nie lubie szyc, chociaż wyszywam ten ciemniejszy kolor bo szyję na ecure. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper,że masz kolejną kawkę:) Jesteśmy na tym samym etapie:)
OdpowiedzUsuńWypij kawkę i nie martw się, będziemy się bawić w alfabet w mniejszym gronie :)
OdpowiedzUsuńSmakowite kawki...
OdpowiedzUsuńKawusia superowa :) A do zabawy na pewno jeszcze zgłoszą się chętne :)
OdpowiedzUsuńFajne są te kawki :)
OdpowiedzUsuńKocham mochę! :)
OdpowiedzUsuńKawka super.
OdpowiedzUsuńSuper kawka!
OdpowiedzUsuńKawka super. Ale rzeczywiscie ramki i ja nie lubie szyc, chociaż wyszywam ten ciemniejszy kolor bo szyję na ecure. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńสมัคร D2BET