Podobnie jak hafciarskie drzewko zgodnie z planem powstaje sampler różany.
Tutaj także przekroczyłam 90 procent całości.
Trochę daje mi w kość, ponieważ wybrałam jako materiał kanwę i kontury są ciężkie do wykonania na kanwie - idealnie sprawdziłby się len ale ja i len średnio się lubimy a liczenie na lnie i dobre rozplanowanie wzoru mnie pokonuje...
Podziwiam dziewczyny, które wyszywają na lnie, bardzo mi się to podoba ale póki co nie mogę się do niego przekonać...
Patrząc na zdjęcia myślałam, że to len właśnie. Tempo do pozazdroszczenia.
OdpowiedzUsuńPrawie gotowy. Będzie kolejna piękna praca do kolekcji.
OdpowiedzUsuń