Pogoda za oknem wiosenna, zupełnie nie przypomina lutego sprzed kilku lat. Natchnięta tą obserwacją wczoraj wieczorem sięgnęłam po mój sal Cztery pory roku. Na razie przypomina bardziej plamę niż jakikolwiek obraz, ale wiem, że backstitche zrobią swoje. Oczywiście zaliczyłam prucie, bo zamiast półkrzyżyków machnęłam krzyżyki. Przy okazji zauważyłam, że wzór z symbolami nie do końca mi odpowiada i odszukałam w komputerze z kolorami. Przesłałam go od razu salowiczkom, chcąc ułatwić wyszywanie, ale jeśli któraś nie otrzymała to proszę o kontakt.
Cytat
Pasja - podmuch szczęścia pozwalający się uwolnić ze stalowego uścisku szarej, ponurej codzienności.
O mnie
- Katarzyna
- Hafciarka zołza - na dodatek wredna, bezkompromisowo tępiąca hafciarskie badziewie i wiedząca czego chce.. zakręcona na punkcie krzyżyków od dawien dawna, cierpiąca na hafciarskie ADHD - ciągle ją nosi i nie potrafi usiedzieć przy jednym projekcie dłużej niż tydzień, stawiająca krzyżyki w tempie, którego mistrz Formuły 1 by się nie powstydził - szczególnie w czasie urlopu, podobno to wszystko dzięki turboigle... kiedy ktoś jej nadepnie na odcisk bierze miotłę, na której na co dzień lata, i goni delikwenta, gdzie pieprz rośnie...
Super wychodzi, ja u siebie też zaraz zacznę to wyszywać:))
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie wolę wzór z symbolami - kolory mi przeszkadzają w wyszywaniu :)
OdpowiedzUsuńja już kwiatki rozpoznaję, ładnie będzie...
OdpowiedzUsuńJak to nic nie widać jak widać drogę oraz tulipany :) Ja wolę schematy z kolorami i symbolami w jednym. Same symbole zawsze mi się zlewają i nie mogę zawsze się zorientować gdzie jestem
OdpowiedzUsuńobrazeczek rośnie. Ja już go mam :) właśnie też miałam problem z schematem z znaczkami,bo są pewne niedogodności gdy krzyżyk i półkrzyżyk to ten sam znaczek,ale pomalowałam schemat i wyszłam z opresji obronna ręką.Miłego haftowania bo obrazek wdzięczny.
OdpowiedzUsuńbędzie śliczny obrazek, kibicuję :)
OdpowiedzUsuńTulipany już widać, a resztę zrobią backstitche :))
OdpowiedzUsuńJeszcze trochę i tulipany będziemy w ogródkach podziwiać :-)
OdpowiedzUsuńNo proszę, turbo igła w natarciu:)
OdpowiedzUsuńzapowiada się super :)
OdpowiedzUsuńja mam dosłownie kilka krzyżyków i jakoś nie mogę ruszyć dalej....
OdpowiedzUsuńJa tak samo zaliczyłam prucie na samym początku, bo nie zorientowałam się, że są tam półkrzyżyki. Wyszukałam inny wzór i też lepiej się mi wyszywa. Teraz toczę wojnę z french knot'ami i przyznam, że strasznie ich nie lubię.
OdpowiedzUsuńDziękuję za drugi schemacik. Już mnie tak korci,żeby zacząć ten wzór ale jeszcze muszę trochę poczekać na przesyłkę z kraju ponieważ nie mam już w zapasach białej aidy ani lnu.
OdpowiedzUsuńOch jak dużo już widać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapowiada się piękny haft, to co jest, już jest fajne. Czekam na całość )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Pieknie sie ten hafcik zapowiada!
OdpowiedzUsuńWolałabym wzór z symbolami ale wiadomo, każdy ma inne upodobania.
OdpowiedzUsuńJa już tez pracuje nad wiosną i powoli dobiegam do końca :)
OdpowiedzUsuń