Pierwszą edycję zabawy u raeszki odpuściłam. Teraz trochę żałuję, ale trudno.
Tegorocznej nie odpuściłam i przez cały rok będę wyszywać bombki - będą jak znalazł na klasową choinkę.
Mam pomysł na wykonanie więc powinno mi sprawnie iść, aczkolwiek postanowiłam wyszywać na plastikowej kanwie (te które są w kształcie klasycznych bombek) i dlatego trochę czasu zajmuje mi wypełnianie tła.
Ponieważ wyszywam je mulinami bez numeracji (mam ich caly worek i pora się z nimi rozprawić) bombki zgłaszam też do zabawy u Igiełki.
Bardzo fajna zabawa :) i praktyczna :) będzie na święta oryginalna dekoracja na choinkę :)
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje. Chociaż jestem mało "różowa" to właśnie różowy cukiereczek podoba mi się najbardziej. Bardzo fajny pomysł z wymiataniem resztek.
OdpowiedzUsuńŚwietne zawieszki:) Też planuję plastikową kanwę, ale muszę się zaopatrzeć:)
OdpowiedzUsuńSuper bombeczki.
OdpowiedzUsuńSliczne.
OdpowiedzUsuńSuper zawieszki :)
OdpowiedzUsuńNaucz uczniów, niech mają swój wkład w klasową choinkę :)
OdpowiedzUsuńJa też wybrałam plastik. Świetnie wyglądają z tłem
OdpowiedzUsuńCudowne te bombki! Świetny pomysł z tym bombkowaniem przez cały rok! Biegnę odwiedzić organzatorkę! Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKasiu śliczne zawieszki zrobiłaś :).
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię, że będziesz wyszywać też tła :).