W maju pokazałam Wam sowę, którą testowałam dla Igiełki.
W trakcie testu wpadłam na pomysł, że fajnie wyglądałyby w mniejszym rozmiarze.
Oczywiście napisałam o tym do Moniki a ona przystała na mój pomysł i zaprojektowała mniejszą wersję sówek.
Trochę u mnie poleżały ale dziś w końcu je wykończyłam.
Powstały cztery magnesy.
Wzory fajne, bo kolory można dowolnie dobierać.
W trakcie testu wpadłam na pomysł, że fajnie wyglądałyby w mniejszym rozmiarze.
Oczywiście napisałam o tym do Moniki a ona przystała na mój pomysł i zaprojektowała mniejszą wersję sówek.
Trochę u mnie poleżały ale dziś w końcu je wykończyłam.
Powstały cztery magnesy.
Wzory fajne, bo kolory można dowolnie dobierać.
Wkrótce będzie je można kupić w sklepie Moniki.
Ponieważ wyszywałam je resztkami muliny zgłaszam je do Igiełkowej zabawy wymiatania resztek
śliczne magnesiki
OdpowiedzUsuńSuperasne sowy i piekne magnesy ☺
OdpowiedzUsuńWspaniałe sówki.:)
OdpowiedzUsuńIleż daje oprawa :)
OdpowiedzUsuńSowy wyglądają super jako magnesy i tu się zgadza, że można dobrać dowolne kolory.
Piękne te sowy, ale moja piękniejsza:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
przepiękne. Jak Monia coś zaprojektuje to zawsze jest super
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńSówki wyglądają kapitalnie i świetnie nadają się do kończenia resztek muliny. Super hafciki i oczywiście wzory.
OdpowiedzUsuńPomysłowe magnesiki.
OdpowiedzUsuńŚwietne te sówki:)
OdpowiedzUsuń