Pora podsumować zmagania z UFOK-ami w sierpniu.
Spodziewałam się trochę lepszego wyniku, ale moje plany urlopowe uległy zmianie z powodu pewnych zobowiązań.. Mimo to udało mi się wysadzić w kosmos sampler z kawami
No i przybyły kolejne krzyżyki w kolosie.
Teraz pora wracać do pracy, no i na wyszywanie na pewno będzie mniej czasu, przynajmniej na poczatku, bo papierów jest całe mnóstwo, ale mam nadzieję, że mimo wszystko trochę podłubię. Żeby się zmobilizować założyłam sobie plik, który nazwałam "Hafciarski dziennik robótkowy", w którym będę zapisywać dzienne liczby krzyżyków. Udostępniłam go na hafciarskiej grupie na fb (Zakręceni na punkcie krzyżyków) i już wiem, że kilka osób będzie liczyło ze mną... A może wyjdzie z tego jakaś fajna zabawa... Zobaczymy...
Podziwiam, podziwiam każdy krzyżyk ..... Podziwiam jakość i ilość krzyżyków.... o szybkości nie wspomnę :)
OdpowiedzUsuńU mnie ostatnimi czasy bardzo ciężko o mobilizację do czegokolwiek.... Więc i z UFO-kami totalny zastój...
Powiwiam i gratuluję Ci Kasiu. Coś mi tam się udało nadrobić, ale z Tobą nie mam co się porównywać 😉
OdpowiedzUsuńTakie postanowienie, aby w pliku zapisywać codzienną liczbę krzyżyków chodzi za mną, ale nie wiem czy byłabym w stanie codziennie się pilnować ;)
OdpowiedzUsuńPodziwiam... Po ostatnich porządkach uświadomiłam sobie rozmiar moich ufokowych zaległości... ;) W tym roku nie ma szans by je zacząć realizować, ale od przyszłego roku mam mocne postanowienie poprawy w tej dziedzinie :D
OdpowiedzUsuńjesteś szybka co do igiełki,podziwiam całe zaangażowanie w pracę
OdpowiedzUsuńOto moje podsumowanie https://gosiazoltek.blogspot.com/2020/08/sal-ufokowy-sierpien.html niestety linkowanie nie działa :(
OdpowiedzUsuńPodlinkowane
UsuńGratuluje ukonczenia kawy.
OdpowiedzUsuńSuper Kasiu:) Jak zwykle świetnie Ci idzie..u mnie z tym gorzej, ale czasem tak jest. Niestety cos mi podlinkowywanie nie działa:( Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKasiu, nie wiem dlaczego, ale żabka nie działa i nie mogę podlinkować swojego posta :-(
OdpowiedzUsuńPiękne hafty!!! U mnie powoli też przybywa
OdpowiedzUsuńhttps://kingasweet.blogspot.com/2020/08/ufok-owy-rok-sierpien-2020.html
Podlinkowane
Usuńhttps://domowezaciszejagny.blogspot.com/2020/08/ufokowy-rok-podsumowanie-sierpnia.html
OdpowiedzUsuńi jeszcze ja jak zwykle spóźniona
Podlinkowane
UsuńSuper, że skończyłaś kawki:) Gratuluję. a kolos przedstawia się imponująco:)
OdpowiedzUsuń