Na prośbę koleżanki powstała kolejna kartka ślubna.
Wzór niekoniecznie w moim stylu, ale bliskim się nie odmawia.
Postanowiłam nie szaleć z rozmiarem i zdecydowałam się na kanwę 20 ct.
Zawsze myślałam, że ona nie jest dla mnie, bo kiedyś dostałam kawałek i strasznie mi nitka uciekała. Teraz jednak mam kanwę firmy Zweigart i na niej spokojnie mogę wyszywać, bo dziurki widać i żadna nitka mi nie ucieka...
Wzór niekoniecznie w moim stylu, ale bliskim się nie odmawia.
Postanowiłam nie szaleć z rozmiarem i zdecydowałam się na kanwę 20 ct.
Zawsze myślałam, że ona nie jest dla mnie, bo kiedyś dostałam kawałek i strasznie mi nitka uciekała. Teraz jednak mam kanwę firmy Zweigart i na niej spokojnie mogę wyszywać, bo dziurki widać i żadna nitka mi nie ucieka...
Oprawiając użyłam papieru w róże, bo jakoś najbardziej pasował mi do tego wzoru. Chyba wyszło zgrabnie.
bardzo zgrabnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszło Kasiu.:)
OdpowiedzUsuńAno zgrabna ta karteczka:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Skromna, ale bardzo fajna kolorystyka, ślicznie wyszła :)
OdpowiedzUsuńŚwietna kartka, taka minimalistyczna a co najważniejsze zgodna z gustem Młodych.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna kartka, te różyczki ładnie pasują. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper karteczka.
OdpowiedzUsuńRewelacyjna kartka:)
OdpowiedzUsuń